Agata Rubik nie ustaje w relacjonowaniu na Instagramie nowego życia w Stanach Zjednoczonych. Choć żona znanego dyrygenta stale przekonuje, że jest zachwycona przeprowadzką, jednocześnie zdarza się jej pokazywać fanom ciemne strony życia w Miami.
Zobacz też: Agata Rubik relacjonuje "DRAMAT" starszej córki w USA. Helena nie wyszła z domu prawie od tygodnia (FOTO)
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Agata Rubik walczy z trądzikiem
Niedawno Agata Rubik żaliła się na to, że nabawiła się na amerykańskiej ziemi anemii. Teraz z kolei wyznała, że mierzy się z problemami skórnymi.
Stan mojej skóry na twarzy od czasu przeprowadzki bardzo się pogorszył. Po raz kolejny powitałam trądzik - wyznała na Instastories.
Nie ma jednak tego złego, co na dobre by nie wyszło, bo w związku z problemami z cerą celebrytka mogła z czystym sumienie wywiązać się ze współpracy z marką kosmetyczną. 36-latka podzieliła się z fanami kodem rabatowym i zdjęciami twarzy starszej córki ukazującymi efekty stosowania specyfików.
Cera rozświetlona, wyrównany koloryt i zdecydowanie mniej zmian trądzikowych - podsumowała kurację Heleny.
W dalszej części instagramowych relacji Agata pokazała, że pomimo nieidealnej skóry nie ma obaw przed pokazywaniem się publicznie bez makijażu.
Tak czy siak, trądzik to nie koniec świata - mówi nagraniu z wyprawy na miasto i zagaja kroczącego obok niej Piotra:
Mężowi nadal się podobam?
Tak - odpowiada krótko muzyk, wywołując na twarzy żony uśmiech.
Więc z trądzikiem w pełnej okazałości idziemy właśnie na randkę - kontynuuje zadowolona celebrytka.
Z dalszej części Instastories dowiadujemy się, że Rubikowie udali się na kolację do jednej z restauracji serwujących sushi.