Agata i Wojtek Sawiccy, twórcy kanału Life on Wheelz, od sześciu lat starają się zwrócić uwagę na problemy osób z niepełnosprawnościami w Polsce. Mimo rozwodu, Agata zdecydowała się zamieszkać ponownie z byłym mężem, tłumacząc to troską o jego zdrowie.
Niedawno para znalazła się w centrum skandalu po publikacji nagrania na YouTube przez kanał Klepsydra. Film ujawnił zarzuty dotyczące niewłaściwego wykorzystania funduszy zbieranych na pomoc Wojtkowi. Według materiałów, część pieniędzy miała być przeznaczona na osobiste wydatki, takie jak zakup drogich butów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Oświadczenie Agaty Sawickiej
W odpowiedzi na oskarżenia, Agata Sawicka opublikowała oświadczenie w mediach społecznościowych.
Stało się tak, że przeszłe historie wróciły do mnie i do Wojtka z ogromną siłą, z wielką złością i nienawiścią. Poczuliśmy się jak ofiary linczu nieuzasadnionego i niesprawiedliwego. Linczu, na który nie zasłużyliśmy, bo nikt nie zasługuje na takie traktowanie, jakiekolwiek popełniłby błędy. I oczywiście nie jesteśmy święci, jesteśmy zwykłymi ludźmi, którzy próbowali przetrwać i żyć w bardzo trudnej sytuacji - napisała Sawicka.
Reakcje internautów
Pod nagraniem pojawiła się fala krytyki ze strony internautów. Wielu z nich zarzucało Sawickiej niewłaściwe traktowanie asystentów oraz sugerowało, by znalazła sobie pracę.
Poczułaś się jak ofiara linczu, a czy interesowało cię, jak czuli się asystenci, na których krzyczałaś i których źle traktowałaś? - to tylko jeden z wielu komentarzy, które pojawiły się pod jej wpisem.
Agata Sawicka i Wojtek Sawicki, mimo trudnej sytuacji, starają się bronić swojego wizerunku i działalności, która miała na celu pomoc osobom niepełnosprawnym. Skandal jednak rzucił cień na ich dotychczasowe osiągnięcia i wywołał burzliwą dyskusję w sieci.