Agata Wróbel poświęciła całą swoją karierę podnoszeniu ciężarów. Na przełomie wieków była jedną z najbardziej utytułowanych sztangistek na świecie. Potwierdzają to jej ośmiokrotne zwycięstwa w mistrzostwach Polski oraz tytuł mistrzyni świata i trzykrotnej mistrzyni Europy. Żywczanka dwukrotnie reprezentowała nasz kraj na igrzyskach olimpijskich. Z Sydney przywiozła srebrny medal, zaś w 2004 r. w Atenach wywalczyła brąz.
Wciąż rozwijającą się karierę sportsmenki przerwała wstrząsająca diagnoza lekarska. Jako 25-latka dowiedziała się o zakażeniu wirusem zapalenia wątroby typu C. 4 lata później zdecydowała się jeszcze wrócić do startu w zawodach, po raz kolejny zajmując pierwsze miejsce w mistrzostwach Polski, lecz pod koniec 2010 r. definitywnie zrezygnowała z dalszego uprawiania sportu. Agata Wróbel zaczęła wieść normalne życie, podejmując pracę w sortowni śmieci w Wielkiej Brytanii. Wiele wskazuje na to, że wróciła do ojczyzny, choć nie informowała dawnych kibiców o swoim aktualnym życiu naznaczonym olbrzymią tragedią.
Agata Wróbel straciła wzrok
6 lat temu emerytowana sztangistka postanowiła przypomnieć o sobie. Niestety, jej zwrot w stronę internautów podyktowany był pogłębiającymi się problemami zdrowotnymi. Wróbel poprosiła ludzi dobrej woli o wsparcie finansowe, tłumacząc to kosztami leczenia cukrzycy oraz koniecznością uregulowania bieżących zobowiązań. Równocześnie poinformowała o walce z głęboką depresją po śmierci jej matki.
Z opublikowanego niespełna miesiąc temu wpisu na Facebooku wynika, że Agata Wróbel wciąż walczy o pozyskanie środków. W okresie przedświątecznym bezskutecznie próbowała sprzedać kubki ze swoją podobizną.
Szczerze mówiąc miałam nadzieję, że jakoś to pójdzie, taki kubeczek z autografem na pamiątkę, ale chyba powinno się to stać 25 lat temu. Teraz to już wszystko idzie w zapomnienie - napisała zrezygnowana sportsmenka.
43-latka wyraźnie podkreśliła, że dochód ze sprzedaży gadżetów miał zostać przeznaczony na poprawę sytuacji zwierząt, którymi się opiekuje. Jak przyznała, marzy jej się wynajęcie domu z ogrodzeniem dla psów, by mogły czuć się w pełni bezpiecznie. Dalsza część internetowej publikacji napisana została w bardziej dramatycznym tonie.
Ja dla siebie już nic nie chcę, naprawdę nic. Odkąd straciłam wzrok, w zasadzie czuję się wykluczona ze społeczeństwa - czytamy na zakończenie posta.
Agacie Wróbel od ponad 3 lat przysługuje emerytura olimpijska, która jest obecnie prawdopodobnie jej jedynym źródłem utrzymania. Świadczenie w 2025 r. ma wynosić 4967,95 zł netto.