Agnieszka Dygant jest jedną z najbardziej charakterystycznych kobiet w polskim show biznesie. Aktorka może pochwalić się urodą, która zapewniła jej rozpoznawalność.
Obserwując metamorfozę aktorki, fani dywagują też nad tym, jakim zabiegom medycyny estetycznej poddawała się ewentualnie Agnieszka Dygant. Aktorka zdecydowała się odnieść do tych plotek w rozmowie z Newserią. Stwierdziła, że nie zdawała sobie nawet sprawy, iż temat jej wyglądu może wywołać takie poruszenie.
Zobacz także: Agnieszka Dygant: Myślę, że są lepsze tematy niż to, czy ja sobie zrobiłam operację plastyczną, czy nie
Nie miałam zbyt wielkiej świadomości, że aż taka burza dotycząca mojego wyglądu przetacza się przez internet - zaczęła. No cóż, starość nie radość, człowiek się też trochę zmienia. Mam 50 lat, wyglądam, jak wyglądam, mam zmarszczki, to chyba widać, więc ja sobie specjalnie jakichś operacji nie robię. Jeśli komuś się to podoba, to fajnie, a jak nie podoba, to też okej. Myślę, że są lepsze tematy niż to, czy ja sobie zrobiłam operację plastyczną, czy nie - stwierdziła.
Agnieszka Dygant dodała również, że nie czyta brukowców, więc nie przejmuje się tym, co o niej piszą.
Mam prawie 50 lat i nie będę czytała jakichś tam rzeczy o sobie. Ale cieszę się, że moja osoba stwarza tyle okoliczności do plotek, może ktoś z tego żyje.
Zobacz także: Flesz Fashion Night 2021. Zmysłowa Julia Wieniawa, Klaudia Halejcio jako wielka kokarda, odmieniona Anna Wyszkoni (ZDJĘCIA)
Zdaniem internautów gwiazda "Niani" ingerowała w rysy twarzy, a usta potraktowała wypełniaczem. Aktorka nie skomentowała jednak tych plotek. Nie mam nic do powiedzenia na ten temat, bo co ja mogę powiedzieć. Wydaje mi się, że nie ma sensu czegoś takiego komentować. (...). To wszystko jest burza w nocniku, czy, jak mówią może mniej kolokwialnie, w szklance wody. Ja myślę, że naprawdę trzeba się zająć swoimi sprawami - podsumowała.
A jeśli chcecie się dowiedzieć na przykład tego, dlaczego niektóre gwiazdy nie chcą z nami rozmawiać, zapraszamy do odsłuchania nowego odcinka Pudelek Podcast!