Trwa ładowanie...
Przejdź na
Ignacy Węgrzyn
Ignacy Węgrzyn
|

Agnieszka Głowacka ujawnia kulisy życia rodzinnego, nawiązując do kłótni w "Azji Express": "NIE KRZYCZYMY"

92
Podziel się:

Agnieszka Głowacka stała się jedną z największych gwiazd ostatniej edycji programu "Azja Express". Żona Piotra Głowackiego udzieliła wywiadu, w którym poruszono m.in. temat jej prywatnego życia czy produkcji show. Aktorka szczerze opowiedziała o zamieszaniu wokół jej osoby.

Agnieszka Głowacka ujawnia kulisy życia rodzinnego, nawiązując do kłótni w "Azji Express": "NIE KRZYCZYMY"
Agnieszka Głowacka ubolewa nad produkcją "Azji Express" (Licencjodawca)

Agnieszka Głowacka w show-biznesie obecna jest od wielu lat. Żona Piotra Głowackiego spełnia się przede wszystkim jako aktorka dubbingowa. Chociaż głos jej można usłyszeć w kilku popularnych produkcjach, to jednak największą rozpoznawalność zyskała dopiero za sprawą udziału w programie "Azja Express". Format sprawił, że o 42-latce natychmiast zaczęły rozpisywać się rodzime media. W sieci nie brakowało też złośliwości na temat jej zachowania.

Agnieszka Głowacka o "Azji Express"

Małżonka Piotra Głowackiego nieco więcej o programie oraz swoim życiu zdecydowała się opowiedzieć w rozmowie, którą przeprowadziła Natalia Wolniewicz, dla Plejady. Jak zaznaczyła sama Agnieszka, niektóre odcinki programu zostały zmontowane specjalnie tak, aby wzbudzały "skrajne" emocje. Zauważyła też, że podczas wyścigu jej zachowanie było podyktowane m.in. wysokim poziomem adrenaliny.

Zauważyłam, że w prawdziwym życiu taki poziom adrenaliny jest nie do osiągnięcia. Jedyne, co jest prawdą, to jest to, że boję się z kimś jeździć samochodem. Przeżyłam wypadki samochodowe — nie ja wtedy kierowałam. Mam traumę. To było coś, czego najbardziej bałam się w "Azji Express" — że będę jeździć "na stopa" i jeszcze będę przyśpieszać kierowców, nieznanych mi kompletnie ludzi - wyznała.

Na Filipinach nie ma przepisów ruchu drogowego — nie wiedziałam, co mnie spotka. Okazało się, że będąc pod wpływem adrenaliny, kompletnie o tym zapomniałam. Piotrek cieszył się, że jak przyjedziemy, to już nie będę się denerwować i nie będę mieć mokrych rąk w taksówce. Niestety, jak wróciliśmy, to wszystko wróciło do normy. Bardzo pilnuję zasad ruchudodała.

Podczas rozmowy Agnieszka została również zapytana o to, czy w życiu prywatnym jest tak jak w programie. Żona Piotra od razu zaznaczyła, że w ich domu nie ma krzyku, który mogli usłyszeć widzowie "Azji Express".

Nie krzyczymy. Nikt z sąsiadów nigdy nie wezwał pomocy. Nigdy też nie było pukania do drzwi, żebyśmy się uspokoili. Żyjemy jak normalni ludzie. Chyba że muszę popędzić Piotra — wtedy krzyknę. Jestem bardzo punktualna - stwierdziła w rozmowie z Plejadą.

Żona Piotra Głowackiego ubolewa nad montażem

Agnieszka nie ukrywa, że jest zła na montaż, szczególnie że "nic nie było wykreowane pod kamerę". Zdaniem aktorki, która przekonuje, że o kamerze zapomniała w jakieś 20 sekund, jej emocje były bardziej widoczne, co wpłynęło na ostateczny odbiór. Ubolewa również nad tym, że wiele scen, które mogłyby pokazać ją z całkiem innej strony, trafiło do kosza.

Byłam świadoma tego, jaka jestem, ale nasze setki w większości były bardzo śmieszne. Podczas zwierzeń przed kamerą wszyscy pękali ze śmiechu. Przez to, że najlepiej sprzedawał się mój krzyk, to wesołe setki poszły do kosza. Tak wyszło - stwierdziła Aga podczas rozmowy.

Nie wiem, czy koniecznie musiały być pokazywane akurat te fragmenty. Było też tyle fajnych momentów — nie tylko u nas, ale także u innych par. Ewidentnie postawili na to. Usłyszałam od produkcji: "Mamy rekord oglądalności". Tabelki w Excelu - dla niektórych jest to najważniejsze. To się sprawdziło, na to postawili i wyszło na to, że przekrzyczałam całą "Azję Express" - wyznała dla Plejady.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(92)
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Natalia J.
3 godz. temu
Tak wszystko to wina produkcji haha jakoś Mandarynki czy chłopacy się po sobie nie darli… Tak samo jak reszta
Ania K.
3 godz. temu
No jasne wszystko zgonić na montaż!Kobieto ogarnij się bo zachowywalaś się jak byś była w jakimś amoku.Terapia się kłania!
Ania
3 godz. temu
Teraz proszę wynagrodzić Mandarynie wszelkie hejtu i ja nagrodzić za udział w programie. Moim zdaniem zaskarbiła sobie najwiecej sympatii. Może jakiś program dla Mandaryny. Mandaryna, wydaj jakaś nową muzę. Robimy zrzutę, bo Cię lubię.
Natalia J.
3 godz. temu
Tak wszystko to wina produkcji haha jakoś Mandarynki czy chłopacy się po sobie nie darli…
Asia
2 godz. temu
Pani Agnieszko, pokazała Pani całą siebie. I co to teraz komentować ? Proszę zająć się leczeniem traumy dzieci, po tym co zobaczyły.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Lokta
3 godz. temu
Blablabla. Agresja to agresja. Jak ktoś nie potrafi wyluzować podczas gry, która jest zabawą, to strach pomyśleć co się dzieje, jeśli problemy są prawdziwe.
Marlena
3 godz. temu
Może gadać, co chce. Mieli z czego wybierać. Chora osoba. Nikt się tak nie zachowywał jak ona. To była zabawa. Ciekawe jak wrzeszczy , gdy sprawy są poważne. Zdecydowanie powinna się leczyć.
Dtgyhuhuuh
3 godz. temu
No bo przekrzyczała. Gdyby sie nie darła montazysci nie mieliby z czego brać tego "miesa". Takie kity to moze wciskac naiwniakom, ale dzis kazdy wie na czym montaz polega. Nie wlozysz w material czegos czego nie ma. Jakos nikogo innego krzyczacego nie ma. Podobnie gabi. Wiecznie nadasana, nadeya, ironiczna, antypatyczna i falszywa. Gdyby nie bylo tych jej min, tego dogadywania, zniecierpliwionych komentarzy i dogadywanek, przewracania oczami i nadasania, to montazysta by tego nie dal. I tak przeciez produkcja byla nad wyraz przychylna i faworyzujaca swoje gwiazdy, czyli gabi, glowackiego i adamska, a jednak i glowaccy i gabi pokazani zostali jako osoby nie do zycia i antypatyczne.
Polka
3 godz. temu
„Nie krzyczymy” fakt, bo tam tylko ona się drze 🫣
psychuszka
3 godz. temu
Sasiedzi prawie nigdy nie pukają, nie zgłaszają, dopiero jak stanie się tragedia to coś im się zaczyna przypominać. Nie wierze w ani jedno jej słowo, PR kryzysowy, ale to na nic, pół Polski widziało jak się zachowujesz. Naprawdę, poszukaj pomocy zanim zrobisz komuś krzywdę, tzn. fizyczna, bo psychicznie już krzywdzisz rodzine zachowując się tak jak w programie.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (92)
Rena
2 min. temu
Głowacka wszyscy winni tylko nie ona i wmawia mężowi że to jego wina chłopie uciekaj
Dobra rada
3 min. temu
Kobieto do specjalisty- prędziutko ! Te wypociny tylko utwierdzają mnie w przekonaniu że innej drogi nie ma.
Ozzi
4 min. temu
Moje dziecko po powrocie od koleżanki podziękowało mi za spokój i ciepło w domu .U znajomej było świadkiem okropnej kłótni rodziców. I nie jest to kwestia jednej rodziny. Ludzie się tak żrą ze sobą. Nie lepiej się rozstać , niż się tak maltretować wzajemnie ? A dzieci w tym uczestniczą.
kicia
11 min. temu
Cała reszta uczestników też była pod wielkim wpływem adrenaliny ale takiego wrzasku nie robił nikt. Ona się zachowywała jakby to była walka o życie - darła się na męża, płakała i ten obłęd w oczach. No nie !! Idź się leczyć kobieto !! Terapia , terapia i jeszcze raz terapia. Nie opowiadaj jaka jesteś zabawna.
Meluzyna
14 min. temu
No sorry, to tłumaczenie do mnie nie trafia. Obejrzałam wszystkie odcinki , zaciekłość Agnieszki, wulgaryzmy, wściekłość gdy coś nie wychodziło i atakowany Piotr... Być może produkcja trochę wyrwała z całości ale... charakter pokazała, w każdym odcinku i tyle.
@@@@
18 min. temu
coś z psychiką kobieta ma. Krzyczy na Piotra, aby na nią nie krzyczał, zachowania na granicy szaleństwa zupełnie niekontrolowane. Ostatni odcinek -szok !!!!
Ddd
19 min. temu
Jak dla mnie to ona powinna wybrać się do psychiatry. Napady agresji się leczy.
BBB
27 min. temu
Uwielbiam jak oni w takich momentach wyjaśniają swoje zachowanie montażem :) Jednak nawet jeśli coś było zmontowane pod program to jednak to nie tłumaczy tego jak ona się odzywa do ludzi czy do własnego męża. Można zlepić sceny, ale to co ta Pani mówiła w setach 1:1 to już było tylko jej :) Co do adrenaliny to ona nie tłumaczy wyładowywania złości na innych ludziach czy niegrzecznego zachowania … Z jednej strony dobra rozrywka dla oglądających, ale z drugiej chyba wszyscy czuliśmy zażenowanie :-/
Kłamstwa
28 min. temu
Taaak, a przecież inni uczestnicy też potwierdzili nie raz, że ona tak się zachowywała cały czas darła sie krzyczała szalała obłęd w oczach !. Wciąż mówili do nich wyluzujcie !!!
Dave
33 min. temu
Nie pasują do siebie. Super aktor, mega pogodny... żona cholera, mega go tłamsi
Gość
34 min. temu
A ja ich lubię
aga
34 min. temu
Dobra ludzie, już dacie z tym spokój. Czemu ekscytujecie się jakimiś obcymi ludźmi, widocznie mężowi pasuje. Trochę wyluzujcie, bo za chwilę spalicie kobietę na stosie xd
pawel k.
34 min. temu
Ja waslubilem ake ten ostatni odcinek wyszedl ßrednio
Izydor
46 min. temu
Poważnie myśli że bieganie po telewizjach i udzielanie wywiadów, w których zrzuca winę na wszystkich i wszystko coś jej pomoże w zmianie wizerunku. To już widzieliśmy w programie przypisywanie swoich zachowań innym. Jak to leciało … kończ waść wstydu oszczędź
...
Następna strona