Od pewnego czasu w polskim show biznesie panuje moda na bycie obrażonym na media. Rzekomo pozbawione prywatności gwiazdki żalą się w swoich apelach, jak to ciężko jest im żyć przed obiektywami aparatów, kompletnie zapominając o tym, że same często zapraszały fotoreporterów do swoich sypialni. Co ciekawe, cały czas znaleźć można jednostki, które ciągle dostają nowe filmowe role, pomimo rzeczywistego stronienia od okładek kolorowych magazynów. Dobrym tego przykładem może być Agnieszka Grochowska. Podczas jednego z ostatnich wywiadów, aktorka wyznała, że praca przed kamerą jest dla niej nie lada luksusem, a to codzienność stanowi dla niej prawdziwe wyzwanie.
Ma rację?