Agnieszka Popielewicz i Mikołaj Wit pobrali się w 2011 roku. Para doczekała się córki. Jednak po trzech latach się rozwiedli. O kryzysie w ich związku media rozpisywały się długo przed rozstaniem. Do teraz nie wiadomo jednak, co było bezpośrednim jego powodem. Para jednak dobrze dogadała się, co do spraw związanych z opieką nad ich córką Martą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W 2015 roku Agnieszka Hyży (wtedy jeszcze Popielewicz) i Grzegorz Hyży oficjalnie potwierdzili swój związek. Piosenkarz był po rozstaniu ze swoją pierwszą żoną Mają Hyży, a dziennikarka ze swoim pierwszym mężem. Para pobrała się jeszcze w tym samym roku i od tamtej pory media żywo śledzą ich wspólne życie.
Niedawno Agnieszka Hyży udzieliła wywiadu serwisowi Jastrząb Post na temat przygotowań do Pierwszej Komunii jej córki. Zdradziła w nim także, jak jej były mąż dogaduje się z Grzegorzem Hyżym. Okazuje się, że panowie mają naprawdę dobre relacje.
Agnieszka Hyży zdradza, jak jej były mąż dogaduje się z obecnym
Prezenterka w rozmowie opowiedziała o przygotowaniach do Pierwszej Komunii Świętej córki. Hyży nie zdradziła jednak zbyt dużo, uargumentowała to słowami:
To jest jej święto. A moja córka jest przez nas nauczona dbania o swoją prywatność, nie chce o tym zbyt dużo mówić i dyskutować, to jest dla niej taki ważny moment, że się wszyscy spotkamy.
Agnieszka Hyży została także zapytana o to, czy na tak ważnym wydarzeniu pojawi się jej były mąż z rodziną. Odpowiedziała w żartach, że tak, a w kościele będzie ich więcej niż wszystkich dzieci przystępujących do komunii.
Jesteśmy w kościele wszyscy. Śmiejemy się z tatą Marty i z Grześkiem, że będzie nas w kościele najwięcej ze wszystkich dzieci. Nie jest tajemnicą, że jesteśmy bardzo dużą rodziną, tata Marty też ma swoją dużą rodzinę, więc będzie na pewno wesoło.
Dziennikarka dopytała także prezenterkę o to, jak obecnie wyglądają relacje jej byłego męża z Grzegorzem.
Tak jak powinny, czyli bardzo dobrze.
Prezenterka potwierdziła więc, że panowie mają naprawdę dobre relacje.