Agnieszka Hyży zyskała rozpoznawalność kilkanaście lat temu i do dziś zasila grono najpopularniejszych prezenterek w kraju. Mimo sporej popularności w sieci 38-latka stara się chronić życie prywatne przed mediami. Dziennikarka od lat związana jest z Grzegorzem Hyżym, z którym doczekała się syna Leona. Gwiazda stosunkowo rzadko pokazuje się jednak publicznie w towarzystwie ukochanego. Do niedawna jak ognia unikała także publikowania w sieci zdjęć swoich pociech.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Agnieszka Hyży o programie 500+. Czy majętne osoby powinny pobierać świadczenie?
Temat chronienia życia prywatnego i wizerunku najbliższych został poruszony przez Agnieszkę Hyży w rozmowie z reporterem Pudelka, Cezarym Wiśniewskim. Rozprawiając o rodzinie, prezenterka miała okazję poruszyć także problem programów społecznych typu 500+.
To jest super pomysł. Jestem absolutnie orędowniczką tego typu rozwiązań. Oczywiście rozumiem i szanuję rodziny, którym naprawdę te programy społeczne bardzo pomogły. To widać chociażby, jak się rozmawia z właścicielami hoteli i pensjonatów, że rodziny, które kiedyś po prostu nie mogły sobie pozwolić na jakieś wakacje, dzięki 500+ mogą to zrobić. Więc takie programy społeczne są absolutnie potrzebne - tłumaczyła.
Inny jest problem taki, że, niestety, są rodzice którzy nie do końca spożytkowuj te środki rzeczywiście na cele związane z dziećmi. To jest smutne, ale to jest rozmowa bardziej polityczna, jak uszczelnić ten system, albo bardziej, jak dawać wędkę, a nie rybę. Bo jesteśmy społeczeństwem, które w wielu takich sytuacjach, niestety, jest nieporadne i bezradne. Natomiast pomysł odkładania pieniędzy na subkonto i za lat 18 przekazanie fajnej, okrągłej sumy - bo przecież za chwilę 800+ dziecku, to jest kapitał dla niego - myślę, że jest to bardzo odpowiedzialne i godne naśladowania - dodała po chwili.
Następnie dziennikarka wyjawiła, co sądzi na temat pobierania świadczenia 500+ przez osoby majętne.
Każdy, kto zna jakkolwiek zasady ekonomii, to ma chyba świadomość tego, że programy społeczne typu 500+ to nie są pieniądze, które biorą się z chmur. One nie biorą się stąd, że jakiś jeden czy drugi premier sobie postanowi, że wydrukuje pieniądze w piwnicy razem ze swoim rządem i powie: "Jestem super i dam ci 500+". My dostajemy do kieszeni, ale my również musimy przecież z tej kieszeni oddać. To są pieniądze, które są wypracowane przez naszą pracę. Więc ludzie, którzy zarabiają dużo, rozliczają się w Polsce, płacą w Polsce podatki, prowadzą tutaj firmy, w odpowiedniej skali przekazują pieniądze do państwa. Więc trudno powiedzieć "nie należy ci się" - tłumaczyła Agnieszka Hyży.
Zgadzacie się z jej opinią?