W sobotę Agnieszka Hyży opublikowała na Instagramie dwa fragmenty szczerej rozmowy z Anną Lewandowską. Trenerka opowiedziała o swojej wrażliwości i podzieliła się refleksją, że od kiedy urodziła dzieci, częściej płacze i wiele rzeczy jest w stanie ją rozczulić. Nawiązała też do tego, że wychowywała się bez ojca, sugerując, że to dlatego jest typem twardzielki.
W drugim fragmencie odniosła się do relacji z mężem. Z widocznym wzruszeniem opowiadała o tym, jakiego wsparcia udziela jej Robert Lewandowski.
Mój mąż nie jest wylewny, nie jest to osoba, która zagłaszcze i będzie chwaliła. Jak on powie "jestem z ciebie dumny", to to ma naprawdę duże znaczenie - powiedziała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Agnieszka Hyży odpowiada hejterom "Lewej"
Anna Lewandowska, jako jedna z naczelnych twarzy polskiego show-biznesu, stale jest oceniania i, niestety, często krytykowana. Tym razem nie jest z tym sama. Z pomocą przybyła Agnieszka Hyży, która postanowiła stanąć w obronie trenerki i w komentarzach pod postami z zapowiedziami wspólnej rozmowy, zamieściła wiadomość do hejterów.
Drodzy, hejtowanie i ocenianie na podstawie wyrwanych z kontekstu zdań nie prowadzi do niczego dobrego. To tylko pokazuje, że zapominamy, że za każdym słowem stoi człowiek – ze swoimi doświadczeniami i emocjami. Jeśli chcecie dać ujście swoim emocjom, zróbcie to w sposób konstruktywny – może spacer, bieg, chwilę oddechu? Właśnie dlatego powstał ten wywiad – by dać przestrzeń do rozmowy, a nie do niszczenia. Osobiście bardzo nad tym ubolewam, bo nigdy nie było mojej zgody na takie zachowanie. Szanujmy siebie nawzajem, bo tylko tak możemy stworzyć lepszą przestrzeń do dialogu - napisała.