W miniony piątek Karolina Pisarek poślubiła ukochanego Rogera Sallę. Celebrytka i jej wybranek powiedzieli sobie "tak" podczas bajkowej ceremonii w ogrodach luksusowej rezydencji pod Warszawą, następnie zaprosili zaś gości na huczne wesele pełne atrakcji. Ślub Pisarek odbił się w mediach szerokim echem, a wraz z małżonkami bawiła się cała plejada znanych twarzy, w tym m.in. Klaudia El Dursi, Małgorzata Leitner, Marcin Dubiel czy duet Fit Lovers. Sama celebrytka nie tylko ochoczo relacjonowała swój wielki dzień w sieci, lecz również zaprosiła na ślub kamery TVN, które wcześniej starannie dokumentowały przygotowania do ceremonii - w tym przymiarki sukni oraz wieczór panieński. Niestety wielu internautom niespecjalnie przypadło do gustu medialne zamieszanie wokół zaślubin Karoliny...
Zobacz również: Internauci podsumowują ślub Karoliny Pisarek i Rogera Salli: "Tanie przedstawienie pod Instagrama. Strasznie SMUTNE..."
W związku z licznymi instagramowymi relacjami ze ślubu Karoliny Pisarek mogliśmy zobaczyć nie tylko bajkowe szczegóły imprezy, lecz również drobne wpadki, których małżonkowie nie uniknęli podczas uroczystości. W trakcie wesela doszło na przykład do pożaru, który na szczęście szybko udało się opanować. Media rozpisywały się również o pierwszym tańcu Pisarek i jej lubego. Para wystąpiła do znanego z serialu "Euforia" otworu Labrintha "Forever", prezentując na parkiecie zmysłową choreografię. Na nagraniach z ich tanecznych popisów można było podziwiać, jak Karolina uwodzicielsko krąży wokół siedzącego na krześle ukochanego, kręcąc biodrami i czule go dotykając. Po chwili małżonkowie oddali się wspólnym pląsom, gdy zaś Salla wykonał obrót, trzymając żonę w ramionach, zgromadzonym ukazały się... pośladki Pisarek.
Za choreografię do pierwszego tańca Pisarek i Salli odpowiedzialny był nie kto inny, jak Agnieszka Kaczorowska. Znana z rolo Bożenki w "Klanie" celebrytka postanowiła ostatnio odnieść się do krytyki, jaka spadła na występ ze strony internautów - niektórzy zarzucili bowiem małżonkom, że ich taniec był zbyt sztuczny. W rozmowie z Plotkiem Kaczorowska stanęła w obronie weselnych popisów Karoliny i Rogera. Celebrytka przyznała, że najważniejszy był dla niej komfort małżonków, a nie sprostanie oczekiwaniom weselnych gości. Jak podkreśliła, pierwszy taniec nie zawsze musi być tradycyjnym walcem, wykonanym przy akompaniamencie oklepanych ślubnych szlagierów.
Pierwszy taniec ma być pokazem dla gości, ale przede wszystkim to para młoda ma się dobrze czuć. (...) To nie może być stresujący moment, w którym mamy koniecznie odtworzyć choreografię walca, której wszyscy dookoła oczekują, a nie czujemy tego, nie chcemy tego tańczyć, będziemy się w tym czuć sztywno (...). Pozwólmy sobie otworzyć głowę na to, żeby to nie wyglądało zawsze tak samo i było do tych samych piosenek - zaapelowała w rozmowie z reporterem serwisu.
Kaczorowska zdradziła, że wraz z Pisarek i jej lubym "wspólnie stworzyli wizję" ich weselnego tańca. Celebrytka miała za zadanie nie tylko dopasować choreografię do wybranej przez młodą parę piosenki, lecz również opracować taki układ, który będzie można "zrealizować w krótkim czasie". Tancerka nie zapomniała co prawda włączyć do choreografii efektownych elementów, jednocześnie musiała mieć jednak na uwadze fakt, iż Roger Salla na ogół nie czuje się zbyt pewnie na parkiecie.
(...) Chodziło o to, żeby taniec był wygodny, przyjemny i efektowny. Musiały pojawić się różnego rodzaju podnoszenia, bo to zawsze robi robotę. Karolina się świetnie rusza. Roger jej bardziej partnerował, bo powiedział, że nie umie tańczyć i nie wie, co z tego wyjdzie - wspominała w rozmowie z Plotkiem.
Serialowa Bożenka w wywiadzie odniosła się również do nagrania z pierwszego tańca Pisarek i Salli, które trafiło do sieci. Celebrytka zapewniła, że miała okazję rozmawiać z kilkoma weselnymi gośćmi, którzy byli zachwyceni popisami małżonków. Podkreśliła również, iż na wspomnianym wideo uwieczniono zaledwie fragment całego występu i póki co świat nie miał okazji obejrzeć go w całości.
Rozmawiałam z kilkoma gośćmi z wesela, którzy chwalili ich choreografię i występ. Twierdzili, że wyglądał pięknie i bardzo romantycznie, więc nie oceniajmy po kilku relacjach na InstaStories (...). Sama jestem ciekawa, jak im w rezultacie wyszło - przyznała.
Pisarek będzie jej wdzięczna za ciepłe słowa?
Zobacz również: TYLKO NA PUDELKU: POŻAR na weselu Karoliny Pisarek! Sala stanęła w płomieniach: "A TAKI BYŁ ŁADNY TORT" (WIDEO)