Agnieszka Kaczorowska nie przestaje drążyć tematu piękna w życiu. Mimo fali krytyki, jaka przetoczyła się przez media społecznościowe po jej wpisie o "modzie na brzydocie", celebrytka nadal dzieli się publicznie swoimi złotymi myślami.
Przypomnijmy: Myślicielka Agnieszka Kaczorowska ubolewa nad kondycją współczesnego człowieka: "Zapanowała MODA NA BRZYDOTĘ"
Tym razem swój wpis poetycko zatytułowała "Mówię o sobie pięknie".
Każde wypowiadane przez nas słowo, czy to na głos, czy tylko w myślach, ma ogromną moc i wpływa na nasze samopoczucie. Dlatego wsłuchuję się w słowa, które mówią o mnie… te w mojej głowie, te, gdy rozmawiam z ludźmi, te, gdy o sobie piszę. Jakiś czas temu pracowałam nad tym, aby zamienić: „bebzol” na „brzuch”, „pazury” na „paznokcie”, “kłaki” na “włosy”, "zmęczona" na "silna" - wylicza.
Część internautów wyczuła w słowach Kaczorowskiej dobrze im znaną nutę moralizatorstwa.
Zmęczona zamienić na silną? Błagam, chyba właśnie bycie dobrym dla siebie oznacza, żeby mówić, co się czuję i poprosić o pomoc. A nie udawać i udowadniać innym, że jest się silnym. Chyba ktoś tu nie był NAPRAWDĘ zmęczony! - zauważyła obserwująca.
Jestem SILNA, jeśli umiem być dobra dla siebie, umiem prosić o pomoc, umiem odpoczywać, gdy przychodzi zmęczenie, umiem mówić, co czuję. Nie udowadniam, że jestem silna. Po prostu jestem silna - namieszała w odpowiedzi Agnieszka.
Pani profil obserwuje wiele młodych ludzi, którzy przez obecne czasy i inne czynniki zmagają się z wieloma zaburzeniami psychicznymi (...). Pani komunikaty mogą ranić wiele osób - skomentowała jedna z internautek
Czy zgodnie z Pani tokiem myślenia nie mogę wstawić uśmiechniętego zdjęcia i opisu pełnego radości? Bo ktoś, kto nie czuje się szczęśliwy, poczuje się urażony? Bo będzie miał do siebie pretensje, że nie chodzi uśmiechnięty? - odgryzła się Kaczorowska. (...) Nie jestem psychoterapeutą, do którego powinny się udać osoby z zaburzeniami. Nie jestem również osobą, która będzie chować się w kącie i biernie przyglądać przemijającemu życiu. Jestem osobą, która zgodnie ze swoimi wartościami, stara się dawać światu to co najlepsze - zapewniła.
Trafiają do Was jej argumenty?