W piątek miała miejsce konferencja drugiego sezonu show "Królowa przetrwania". Na wydarzeniu zaprezentowano przedpremierowo pierwszy odcinek kontrowersyjnego formatu TVN 7 oraz odbyło się spotkanie prasowe, na którym sporo się działo.
Agnieszka Kaczorowska o przemyśleniach na planie "Królowej przetrwania"
Na evencie nie mogło zabraknąć biorącej udział w programie Agnieszki Kaczorowskiej. Gwiazda "Klanu", o której od kilku tygodni mówi się głównie w kontekście rozstania z Maciejem Pelą, udzieliła Pudelkowi wywiadu. W rozmowie z naszym reporterem tancerka zdradziła, czy w związku z tym, że jej małżeństwo rozpadło się po powrocie z planu "Królowej przetrwania", produkcja będzie się jej źle kojarzyć.
Ta przygoda będzie mi się zawsze kojarzyła ze wspaniałym momentem w moim życiu, w którym spotkałam się sama ze sobą. Spojrzałam na swoje życie z boku i spotkałam się z własnym sercem, leżąc pod palmą, nie mając telefonu i nie mając kontaktu z całym światem, ze swoją rzeczywistością. Nie byłam w tym pędzie obowiązków, które mam na co dzień - otworzyła się, a następnie odniosła do pojawiających się od lat zarzutów dotyczących tego, że to, co pokazuje w mediach, nie jest prawdą:
(...) Tak naprawdę bardzo dużo przykrywałam w swoim życiu, kolorowałam.
Agnieszka Kaczorowska o kulisach rozstania. Wspomniała o terapii
Aga ujawniła, że od dłuższego czasu korzysta z pomocy terapeuty. Według niej przygoda z reality show pomogła jej w "poznaniu" samej siebie.
Od ponad roku jestem w terapii i na tej terapii sobie rozkładam to życie na części pierwsze, poznaję siebie coraz lepiej. "Królowa przetrwania" była w idealnym momencie mojego życia, ponieważ pojechałam bardzo daleko i mogłam się ze sobą spotkać prawdziwie i to odsłoniło wszystko, co tak naprawdę było we mnie.
Zapytana o to, jak długo zastanawia się nad swoim życiem, powiedziała:
Na pewno wiele miesięcy. Ale tak naprawdę pewne rzeczy zaczęły się dziać w moim życiu dwa lata temu.
Podczas wywiadu zapewniła, że nie przygotowała żadnej strategii na to, jak przedstawić mediom, że rozstała się z mężem.
Niczego nie rozkminiałam, nie planowałam i nie budowałam w swojej głowie strategii... Tam też dużo się działo, mieliśmy zadania, te wszystkie rozmowy itd. To nie było tak, że wzięłam kartkę i rozpisałam swoje życie na najbliższe parę miesięcy. Ja już po prostu wiedziałam, jakie chcę podjąć decyzje w swoim życiu i tyle. Cała reszta, która dzieje się później, to jest reagowanie na bieżąco - przekonuje.
Agnieszka Kaczorowska o córkach
Pojawił się również temat córek: Gabrieli i Emilii. Celebrytka zapewnia, że i ona i Maciek robią co w ich mocy, by pociechy jak najmniej odczuły rozstanie rodziców.
Ze strony nas obojga jest ogromna dbałość o dziewczynki, jest ogrom miłości, dużo uważności. Od samego początku z nimi rozmawiamy i tak też pozostanie na zawsze. Wierzymy w to, że ta dbałość przyniesie odpowiednie efekty. Nasze córeczki są bardzo małe, ale są też bardzo mądre - przekazała.
Agnieszka Kaczorowska o zmianie nazwiska
Agnieszka usunęła ostatnio z Instagrama drugi człon nazwiska. W rozmowie z Pudelkiem wyznała dlaczego.
Ja cały czas jestem w dokumentach jako Kaczorowska-Pela, ale nie czuję, że ten drugi człon powinien widnieć w wywiadach czy na moim Instagramie, więc go usunęłam. Wszystko jest kwestią czasu i tak - pozostanę Agnieszką Kaczorowską - wyjaśniła.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo