Agnieszka Kaczorowska i jej prywatne perypetie od kilkunastu tygodni okupują czołówki poczytnych mediów w kraju. Dzieje się tak głównie za sprawą rozstania z Maciejem Pelą, ale także udziału w "Królowej przetrwania" czy "afery liścikowej", o których mówi cała Polska. Trudno się więc dziwić, że jej losy są nagminnie komentowane w sieci, czego, jak sama twierdziła, nawet nie czyta.
Kaczorowska pokazała wiadomości od obserwujących. Wspomniała o hejcie
W natłoku medialnych doniesień o Agnieszce niektórzy mogli już zapomnieć, że ta wkrótce rozgości się w kolejnym programie rozrywkowym. Tym razem chodzi o "Taniec z Gwiazdami", gdzie wraca po dłuższej przerwie i serii kąśliwej wymiany zdań z jurorami show. Teraz przemówiła do obserwujących prosto z sali treningowej, gdzie ćwiczy do upadłego z Filipem Gurłaczem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przy okazji odezwy do fanów okazało się, że Agnieszka jednak czyta to, co mają jej do powiedzenia internauci, bo pochwaliła się pełnymi wsparcia wiadomościami. Z uśmiechem na ustach i w "drapieżnym" odzieniu mówiła:
Uśmiecham się dzięki takim wiadomościom, za które całym sercem dziękuję - zaczęła.
Oprócz tego napomknęła o hejcie, z którym, jak twierdzi, mierzy się od samego początku jej medialnej działalności. Zapewnia natomiast, że koncentruje się na pozytywach i tak pozostanie.
Hejt jest nieodzownym elementem mojej pracy i tego, co robię. Hejt jest elementem, który towarzyszy mi w zasadzie od 25 lat pracy w mediach i telewizji i on po prostu jest. Ale to [tu wskazała na komentarze - przyp.red.] bardzo doceniam, bardzo dziękuję. I na tym się koncentruję. Ściskam was, miłego dnia.
