Choć Agnieszka Kaczorowska swoją rozpoznawalność zawdzięcza roli Bożenki z "Klanu", to aktualnie swoją karierę opiera głównie na działalności w mediach społecznościowych. Aktorka od lat mocno udziela się na Instagramie, przez co przypięto jej łatkę influencerki. Wielu internautom najbardziej w pamięci zapadł jej ikoniczny już wywód na temat "mody na brzydotę".
Agnieszka Kaczorowska pozostaje jednak wierna swym ideałom i wrzuca na Instagram wystylizowane i dopracowane zdjęcia. Ostatnio opublikowała krótki filmik, pokazujący kulisy wakacyjnej sesji z Maciejem Pelą. Już wcześniej informowała o swoich przygotowaniach do urlopu, który wraz z mężem i córkami spędzi nad Bałtykiem.
Niestraszny nam wiatr, niestraszne chmury, a deszcz pojawia się rzadko i na krótko… Pozdrawiamy znad Bałtyku! - napisała pod postem.
Przypomnijmy: Maciej Pela ODGRYZA SIĘ fance komentującej sponsorowany post jego żony: "Ty się o NASZĄ KASĘ nie martw"
Obserwatorzy gwiazdy zauważyli, że podczas rodzinnych wakacji musieli być obecni także profesjonalni makijażyści i fotograf, dzięki którym Agnieszka z mężem mogli zapozować do profesjonalnych zdjęć na plaży.
Byli na wakacjach ze stylistką i makijażystką, i wszystko tak spontanicznie;
Wakacje z mężem i fotografem;
U niej zawsze wszystko jest "przy okazji" i niby tak spontanicznie - komentowali.
Nieprzychylne komentarze nie spodobały się Kaczorowskiej, która weszła z nimi w słowną przepychankę.
A kto mówił, że spontanicznie? Po prostu się umówiliśmy, że przyjadą i zrobimy zdjęcia. Nie wolno na wakacjach robić zdjęć? Ludzie, włączcie życzliwość, bo ilość jadu, która was przepełnia, rodzi tylko współczucie - alarmowała.
Na szczęście aktorka zawsze może liczyć na wsparcie swojego męża, Macieja Peli, który również włączył się w dyskusję.
Nie wolno na wakacjach robić tego, co się chce. Na wakacjach trzeba robić to, czego oczekuje pani Wanda. Inaczej to nie są wakacje - ironizował.
Współczujecie im?