Agnieszka Kaczorowska stała się rozpoznawalna dzięki roli Bożenki w Klanie, z którą do tej pory jest utożsamiana. Po latach wcielania się w jedną postać, celebrytka zaskoczyła wszystkich, decydując się na występ w Tańcu z Gwiazdami.
Na parkiecie pojawiła się jednak nie jako gwiazda, lecz profesjonalna tancerka. Dzięki zdobytej w programie popularności mogła później otworzyć własną szkołę tańca o sugestywnej nazwie - Danceworld by Agnieszka Kaczorowska.
Przypomnijmy: Zapomniani celebryci otwierają szkołę tańca Kaczorowskiej: Olga Borys, Jonkisz, Dębska... (ZDJĘCIA)
Choć Kaczorowska obecnie spełnia się głównie w roli żony kolegi z parkietu - Macieja Peli oraz mamy rocznej córki Emilii, do tej pory z powodzeniem łączyła to z prowadzeniem własnego biznesu. Celebrytka wielokrotnie podkreślała, że mimo trudnych momentów opieka nad dzieckiem przynosi jej spełnienie i nie rozumie "narzekających" matek.
Niestety, nie będzie jej dłużej dane udowadniać, że te dwie sfery życia można z powodzeniem łączyć. Pandemia koronawirusa doprowadziła jej biznes do upadku, o czym Aga poinformowała w poście na Instagramie.
Drodzy, ten post nie należy do najłatwiejszych... Przyszedł moment, aby podzielić się z Wami skutkami "trudnej wiosny". Niestety w połowie marca "Danceworld by Agnieszka Kaczorowska", jak wszystkie inne szkoły, musiało zawiesić zajęcia. Byliśmy zbyt młodą firmą, aby zbudować wcześniej zaplecze finansowe, które pozwoliłoby nam przetrwać tak niespodziewane wydarzenie jak pandemia - napisała celebrytka.
Kaczorowska wyjaśniła też, że mogłaby próbować uratować firmę, ale ze względu na ryzyko zrezygnowała.
Stanęłam przed dużym dylematem - inwestować w ten biznes nasze prywatne pieniądze czy odpuścić. Ból serca ogromny, bo byłam bardzo emocjonalnie związana z tym miejscem - dodała. Włożyłam w to mnóstwo pracy, czasu, energii, zaangażowania. Mimo tego decyzja nie była taka trudna. Zgodnie z moimi wartościami, gdzie rodzina jest na pierwszym miejscu, wiedziałam, że nie mogę ryzykować. Mamy dom, dziecko, a kiedy tak naprawdę szkoła mogłaby wrócić pełną parą do gry, nie wie nikt. Nie podjęłam ryzyka. Nie mogłabym też zaczynać wszystkiego od początku. Nie teraz, kiedy jestem przede wszystkim mamą.
Celebrytka dodała, że mimo wszystko cieszy się z ostatnich lat spędzonych na rozwijaniu szkoły, ponieważ to tam zaczęła się jej miłość.
"Danceworld" zakończyło swoją działalność. Jest mi przykro, ale jak to ja, szukam pozytywów i jestem wdzięczna za moc doświadczenia, które przez te 3 lata zyskałam. To miejsce przyniosło mi też mężczyznę mojego życia, więc wiem że wszystko jest po coś. Wiem też, że gdy robi się pewna wolna przestrzeń, to nagle przychodzi coś nowego... Może coś, gdzie znów będę latać niczym motyl na wietrze zwanym pasją - oznajmiła z nadzieją.
Myślicie, że rzeczywiście Aga poleci jeszcze niczym motyl na wietrze?