Agnieszka Kotońska, po wielu sezonach występów z bliskimi w programie o ocenianiu innych programów, stała się już niemal pełnoprawną celebrytką. Uczestniczka "Gogglebox. Przed telewizorem" ma za sobą spektakularną metamorfozę, a pokaźny following w sieci sprawił, że dziś chętnie spełnia się w roli influencerki. Jak to zwykle bywa, ma to oczywiście jasne i ciemne strony.
Agnieszka Kotońska w różowym bikini. Weszła w ostrą dyskusję z hejterami
Agnieszka wielokrotnie wspominała, że schudła aż 40 kilogramów i wykonała sporą pracę, aby dziś móc chwalić się nową sylwetką. Nie powinno więc dziwić, że w pełni sezonu wakacyjnego Kotońska pochwaliła się nagraniem, na którym prezentuje się w dwuczęściowym bikini. Zrobiła to oczywiście w swoim stylu: z fikuśnym kapelutkiem na głowie, okularami przeciwsłonecznymi na nosie i z licznymi ozdobami na szyi.
Wakacje! - napisała uradowana.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Niestety jest coś, co musiało popsuć Agnieszce humor na wakacjach. O ile większość komentarzy była pozytywna, a fani jak zawsze byli pełni podziwu jej metamorfozy, to pojawiło się też kilka bardzo przykrych wpisów. W jednym z nich internauta złośliwie skomentował styl Kotońskiej, twierdząc, że jest "obwieszona jak stragan na odpuście". Jego słowa nie pozostały bez odpowiedzi - i to dość dosadnej.
Szacunku do siebie i do kobiet nie masz! Lekcje dobrego wychowania z rodzinnego domu opuszczałeś, a szkoda, bo dziś byłbyś gentlemanem, a tak jesteś prostakiem! Pozdrawiam - odgryzła się Agnieszka.
Jak zwykle w przypadku jej postów, nie obyło się też bez oskarżeń o nadmiernie stosowanie filtrów. Tu także komentujący doczekał się riposty.
Bez filtra pewnie będzie jeszcze lepiej... Aj, te wasze filtry... Pokaż się bez filtra - prowokował.
Jak tutaj jest filtr, to naprawdę masz coś nie tak z głową! - odpisała Kotońska. Przestań, bo się ośmieszasz.
Wisienką na torcie okazała się uwaga innej komentującej - tak wulgarna, że nie warto jej cytować. Szybko nadeszła odpowiedź.
Widać, że zazdrość cię zdziera. Spokojnie, jutro będzie większe p***dolnięcie. Obserwuj! - ironizowała.
Spodziewalibyście się, że nagranie w bikini może wzbudzić tyle emocji?