Program Gogglebox. Przed telewizorem gości na antenie TTV już od kilkunastu sezonów. Uczestnicy show o oglądaniu innych show zyskali tym samym ogólnopolską rozpoznawalność, a kilkoro z nich realizuje się teraz nawet jako influencerzy. Do tego grona należy m.in. Agnieszka Kotońska, która przeszła w ostatnim czasie sporą metamorfozę.
Nikt zapewne się nie spodziewał, że Gogglebox. Przed telewizorem okaże się kopalnią trzecioligowych celebrytów, których losy będą opisywane w kolorowej prasie. Tak się jednak stało i dziś Agnieszka Kotońska może się poszczycić imponującą liczbą 300 tysięcy obserwujących na Instagramie, którzy chętnie zostawiają serduszka pod jej postami.
Przypomnijmy: WYLASZCZONA Agnieszka Kotońska wspomina wakacyjny wypoczynek i rozprawia o "CUDOWNYM ŻYCIU" (FOTO)
Agnieszka jest też wyjątkowo otwarta na swoich obserwujących i chętnie urządza z nimi sesje Q&A, podczas których odpowiada na nurtujące ich pytania. Co ciekawe, ktoś postanowił zapytać Kotońską o późne macierzyństwo. Aspirująca celebrytka słusznie zauważyła, że późne macierzyństwo staje się coraz popularniejsze i przestaje być w społeczeństwie tematem tabu.
Każdy moment jest dobry na bycie mamą. Teraz kobiety stawiają na karierę, rozwój osobisty i dziś kobieta po 40-stce w ciąży to normalna sprawa. Każda z nas czuje, że to jest jej moment i staje się mamą - wyjaśniła wyrozumiale.
Jednocześnie Agnieszka poświęciła też chwilę uwagi temu, czy sama chciałaby, aby jej rodzina jeszcze się powiększyła. Choć jest wyraźnie nastawiona sceptycznie, to nie wyklucza całkowicie takiej opcji, bo życie, jak wiadomo, bywa przewrotne.
Nie planujemy więcej dzieci, ale to byłaby mega niespodzianka. (...) Ja nie planuję, ale życie czasem robi różne mega hity - odpisała z rozbawieniem.
Dobre podejście?