Widzowie poznali Agnieszkę Skrzeczkowską i Karolinę Brzuszczyńską, gdy pojawiły się na castingu do "Top Model". Mimo że obie dziewczyny, które w życiu prywatnym są parą, zrobiły wrażenie na jurorach, tylko jedna z nich mogła przejść dalej. Padło na Agnieszkę.
Agnieszka Skrzeczkowska i Karolina Brzuszczyńska z "Top Model" EMANUJĄ MIŁOŚCIĄ na ściance (ZDJĘCIA)
Ta jednak nie zagrzała miejsca w "Top Model". Aspirująca modelka odpadła z programu, ale udało jej się uzyskać jako taką rozpoznawalność, która przełożyła się na kilka instagramowych współprac. Agnieszka Skrzeczkowska postanowiła rozkręcać swoją karierę w mediach społecznościowych i stała się influencerką. Karolina z kolei brała udział w Fame MMA, co także przyniosło jej rozgłos.
Joanna Krupa o wynikach finałów "Top Model": "Miałam swoich faworytów"
Teraz obie dziewczyny postanowiły wykorzystać swoje pięć minut i zdecydowały się... wydać książkę. Agnieszka Skrzeczkowska wyznała we wpisie, że razem z ukochaną długo się nad tym zastanawiały.
W pierwszej chwili ten pomysł wydawał nam się szalony - kryguje się influencerka. Przecież jesteśmy zwykłymi dziewczynami, czasami płyniemy pod prąd, a nasze życie bywa przewrotne, ale żeby pisać książkę? Jednak ten pomysł zasiał ziarno w naszych głowach. Zaczęłyśmy zbierać historie, by w formie pamiętnika wszystkie wspomnienia zapisać na zawsze w naszej pamięci. By móc do nich wracać i przeżywać na nowo - dodała.
"Lesby", bo taki tytuł nosi książka, jest rzekomo "pełna rozczarowań, zdrady, rozpaczy, samotności, toksycznych związków, przemocy, poszukiwaniu siebie i prawdziwej miłości" - tak reklamuje (?) książkę Agnieszka.
To historia o życiu na własnych zasadach wbrew temu, czego oczekują inni. To opowieść o prawdziwym życiu, dalekim od tego, które widujemy w kolorowym ekranie telefonu - podsumowała.
Chcecie to przeczytać?
Zdradzimy Wam, kto najlepiej klika się na Pudelku!