Na początku lipca Agnieszka Włodarczyk i Robert Karaś powitali na świecie pierwszego wspólnego potomka. Odkąd celebrytka urodziła małego Milana, jej instagramowy profil błyskawicznie zapełnił się postami związanymi z macierzyństwem. Agnieszka zdążyła już m.in. pokazać obserwatorom brzuch po ciąży czy zwierzyć im się z trudów wychowania potomka. Ostatnimi czasy 40-latka szczególnie chętnie rozwodzi się natomiast nad karmieniem piersią.
Zobacz: Agnieszka Włodarczyk "normalizuje karmienie" PODPIĘTA POD LAKTATORY: "Można od razu na dwie piersi"
Ostatnio Agnieszka Włodarczyk postanowiła zafundować obserwatorom chwilową przerwę od, jak to sama określiła, "tematu bejbikowego". W piątek celebrytka pochwaliła się w sieci metamorfozą swojego garażu. Agnieszka przyznała, że wraz z Robertem Karasiem zdecydowali się na generalny remont przestrzeni, gdyż zamiast parkować w niej samochód, wykorzystywali ją jako magazyn do składowania niepotrzebnych rzeczy. W końcu para zdecydowała się więc zaaranżować w garażu domową siłownię.
Tak, jestem chomikiem i niestety mam tendencje do trzymania w domu absolutnie wszystkiego, co może się przydać, ale walczę z tym (...) I tak to powstał pomysł na nową przestrzeń, w której mój Robert może robić treningi, a my z Milankiem możemy być blisko. Trzeba było poukrywać garażowo-kotłowniane instalacje, zainstalować więcej kontaktów, ledy itd... No więc wyszło to tak, jak widać na obrazku (...) Niedługo dojdą hantle i drążek do podciągania - zapowiedziała Włodarczyk.
Do wpisu Agnieszka dołączyła szereg fotografii świeżo wyremontowanego garażu. Na kilku z nich możemy zobaczyć, jak celebrytka przechadza się przed zainstalowanym w pomieszczeniu lustrem. Wspomniane ujęcia szczególnie zwróciły uwagę obserwatorów celebrytki - wielu zauważyło bowiem, że Aga i jej lustrzane odbicie na fotografiach znacznie się od siebie różnią.
To odbicie w lustrze, to jakby parę kilo na plusie - oceniła jedna z internautek.
Też to zauważyłam - przyznała Włodarczyk.
Odbicie prawdę powie. Nie wiem, dlaczego taka fajna kobieta musi się wyszczuplać na ig - dodała inna komentująca.
Nikt się nie wyszczupla! Każda fota, którą zrobiłam, tak wygląda - zapewniła Aga.
Czemu w lusterku pani wygląda inaczej? - dopytywała kolejne użytkowniczka.
Też się nad tym zastanawiam - przyznała Włodarczyk.
Jeden z komentujących otwarcie oskarżył celebrytkę o nieumiejętne korzystanie z photoshopa - co zadziałało na Agnieszkę jak płachta na byka.
Odbicie w lustrze też trzeba było photoshopem pociągnąć - poradził celebrytce internauta.
Radzę się puknąć w głowę i zemdleć. To by powstrzymało przed wypisywaniem takiego szamba - grzmiała Włodarczyk, czym jedynie sprowokowała użytkownika do dyskusji.
(...) Obserwatorka da Pani radę od serca, Pani ją zaraz atakuje. Nie wiem też, czemu mam się puknąć w głowę. Chyba widać jak byk różnicę (...) - ocenił internauta.
Włodarczyk ponownie nie pozostała mu dłużna.
Oskarża mnie Pan/Pani, cholera wie, bo konto fejkowe, że coś retuszuję. To jest moja odpowiedź - napisała.
Też uważacie, że celebrytka skorzystała z dobrodziejstw photoshopa?
Zobacz również: Nieco zawstydzona Agnieszka Włodarczyk karmi synka piersią w restauracji: "Kiedy ZAPOMINASZ BUTELKI..." (FOTO)
Posłuchaj najnowszego odcinka Pudelek Podcast!