Za pośrednictwem swojego profilu instagramowego Agnieszka Włodarczyk poruszyła szeroko podejmowany w mediach temat różnicy wieku w związkach "na korzyść" młodszego partnera. Sama zaznaczyła, że niedawno poślubiony mąż, Robert Karaś, przyszedł na świat dokładnie 8 lat i 3 miesiące po dniu jej narodzin. W najnowszym wpisie podkreśliła, że "jak na polskie standardy to dość dużo".
Mama niespełna 3-letniego Milana niezmiennie zachwyca urodą, a najatrakcyjniej czuje się w głębokich spojrzeniach ukochanego. Triathlonista stanął na wysokości zadania, prezentując w kadrze żonę wpatrującą się w malowniczy dubajski krajobraz z dużych okien ich apartamentu. To już nie pierwszy fotograficzny sukces mężczyzny. Urokliwe zdjęcie nie wszystkim jednak przypadło do gustu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Agnieszka Włodarczyk wyeksponowała nogi na zdjęciu. Szybko zripostowała krytyczny komentarz
Nagość nigdy nie stanowiła dla aktorki tematu tabu. Mogąca pochwalić się bardzo zgrabną sylwetką mieszkanka Dubaju jeszcze kilka lat temu prezentowała się zupełnie inaczej. Pomimo tego nie unikała pokazywania w mediach społecznościowych pociążowych pozostałości, tym samym wyświadczając olbrzymią przysługę mamom, które zewsząd są zalewane treściami kreującymi zdecydowanie odbiegający od normy wizerunek "idealnego" macierzyństwa.
Tym razem Agnieszka Włodarczyk zapozowała w mocno wyciętym jednoczęściowym kostiumie kąpielowym, na który narzuciła pulowerową krótką bluzę z nadrukiem. W odróżnieniu od większości internautów prawiących komplementy na temat jej młodego wyglądu, jedna z osób pokusiła się o czepliwy komentarz.
Z całym szacunkiem, i po co takie zdjęcie? Pani Włodarczyk jest wystarczająco ładna i nie musi odkrywać swoich wdzięków publicznie - zaznaczyła, nie zapominając oczywiście o wzbogaceniu wiadomości wesołymi emotikonami.
Kąśliwa uwaga nie umknęła uwadze gwiazdy. Od razu udzieliła krótkiej, lecz dosadnej odpowiedzi.
Nic nie musi. Ale skoro mąż lubi - odparła.
Dobrze jej powiedziała?