Agnieszka Włodarczyk stwierdziła, że skoro nie ma obecnie żadnych zobowiązań w Polsce, równie dobrze może spędzić jesień i zimę na egzotycznej wyspie. Celebrytka kupiła bilet w jedną stronę i wybrała się ze swoim chłopakiem Robertem Karasiem do Indonezji. Teraz za pośrednictwem Instagrama relacjonuje swoje sielankowe życie pod palmami.
Podczas gdy ukochany Włodary stara się ćwiczyć na lokalnej siłowni, by (jak na sportowca przystało) pozostać w świetnej formie, Aga zajada się czekoladkami i rokoszuje słodkim lenistwem. Niestety dobry humor celebrytki zakłóciła na chwilę fanka, która postanowiła pouczyć ją, że już czas najwyższy, by zajść w ciążę. Zirytowana aktorka pokazała wiadomość na InstaStory.
Pani Agnieszko jest Pani fajną kobietą, lata lecą, czas na dzidzie. Chyba, że pani nie chce. Nie wyobrażam sobie, żeby być bez dzieci - stwierdziła internautka z Gdańska Osowy.
Włodarczyk lakonicznie, ale bardzo dosadnie odpowiedziała na "złotą radę".
Wciąż nie mogę się nadziwić, jak ludziom nie wstyd tak wpier... w twoje życie - napisała.
Co ciekawe, tego samo dnia Robert Karaś zamieścił na swoim profilu fotkę, na której pozuje z dzieckiem.
Myślicie, że on i Aga mają za sobą jakąś "poważną rozmowę" o przyszłości związku?