Niespełna dwa tygodnie temu Agnieszka Włodarczyk poinformowała za pomocą mediów społecznościowych, że trafiła do szpitala. Jak przekazała, w wyniku nagłego bólu brzucha straciła przytomność i "grzmotnęła o podłogę", przez co konieczna była interwencja lekarzy. Niedługo potem aktorka poinformowała, że musiała przejść operację.
Choć Agnieszka Włodarczyk na bieżąco informowała fanów o tym, jak czuje się po wspomnianym zdarzeniu, to na razie nie zdecydowała się podzielić tym, co mogłoby jej dolegać. Zaapelowała jedynie za pośrednictwem Instagrama, aby fani "nie lekceważyli zdrowia", a ona sama przytoczyła fragment rozmowy z lekarzem, z której wynika, że może mieć to związek z jej karierą zawodową i stresem.
Tak moi drodzy, taka jest natura większości z nas. Przestało boleć? Odpuszczamy, nie badamy się dalej, zamiatamy problem pod dywan. Nie lekceważcie swojego zdrowia, nasz organizm daje nam sygnały... Jest mądry! Bądźmy mu za to wdzięczni i dajmy sobie pomóc - pisała wtedy.
Efektem nagłych problemów zdrowotnych Agnieszki było też to, że musiała chwilowo wycofać się z wcześniejszych zobowiązań. Choć w międzyczasie otrzymała sukienkę, którą miała założyć na ślub brata we Włoszech, to nie była pewna, czy będzie w stanie ruszyć w tak daleką podróż "w tym stanie". Pisała wówczas, że daje sobie jeszcze czas na decyzję, a wiele będzie zależało od opinii lekarza.
Zakładamy, że nie widział on żadnych przeciwwskazań, aby celebrytka wyruszyła na Sycylię, bo postanowiła nie rezygnować z podróży. Na jej instagramowym profilu już zagościło zdjęcie na tle samolotu, z którego dowiadujemy się, że Agnieszka zabrała ze sobą także małego Milana. Następnie opublikowała zdjęcie w sukience, którą jeszcze niedawno przymierzała i pochwaliła się, że dotarła na miejsce.
A teraz czas nie na moje "wielkie sycylijskie wesele" - napisała.
Fragment uroczystości mogliśmy też obserwować na jej Instastories, gdzie pokazała się w towarzystwie pozostałych gości i z wózkiem u boku. Przez cały czas promiennie się uśmiechała, więc zakładamy, że nie żałowała decyzji o wyruszeniu na spotkanie z bratem.
Zobaczcie, jak się prezentowała.