Agnieszka Włodarczyk nie odniosła spektakularnych sukcesów w aktorstwie, za to zawsze świetnie wychodziło jej bycie celebrytką. Odkąd została mamą, znalazła dla siebie też inne zajęcie, a mianowicie publikowanie "bejbikowych" treści na Instagramie.
Urodzenie dziecka otworzyło przed Agnieszką nowe perspektywy zarabiania. Teraz może reklamować np. wózki czy zabawki i chętnie z tego korzysta. Ostatnio zachwalała laktatory.
Przypomnijmy: Agnieszka Włodarczyk "normalizuje karmienie" PODPIĘTA POD LAKTATORY: "Można od razu na dwie piersi"
W najnowszym poście Włodarczyk wyznaje, że nie spieszy jej się z powrotem do pracy.
Czy wrócę do normalnej pracy? Kiedy to się stanie? Tego nie wiem. Wiem natomiast, że teraz absolutnie sobie tego nie wyobrażam. Owszem, zdarzyło mi się wziąć udział w programie, czy zaśpiewać na letniej trasie Dwójki, ale to była chwila bez małego. Byłam blisko, a Tatuś zajmował się w tym czasie synkiem.
Natomiast, żeby pojechać w trasę ze spektaklem? Hmm - nie ma mowy. Jedyna opcja to zabieranie go ze sobą, ale czy tego chcę? Czy muszę? Nie! Pracuję z domu, pracuję obok niego i wiecie co? Póki co, nie chcę inaczej. Zostałam influencerką, czy się to komuś podoba, czy nie - ogłasza celebrytka.
W komentarzach fanki chwalą jej decyzję.
Wspaniale, Aga. Móc być rodzicem to cud; Fajnie jest być mamą; No i brawo. Otwarcie tak wybrałaś. A ja gratuluję wyboru. Ciesz się macierzyństwem na pełny etat - dopingują.
Doceniacie szczerość Agnieszki?
Posłuchaj najnowszego odcinka Pudelek Podcast!