Agnieszka Włodarczyk w ostatnich latach rzadko jest obsadzana w nowych rolach, za to całkiem nieźle radzi sobie jako celebrytka. Ostatnio jest o niej głośno za sprawą nowego związku, którym chętnie chwali się w mediach społecznościowych.
Zobacz: Agnieszka Włodarczyk chwali się komplementem (?) od ukochanego: "Jesteś ładniejsza BEZ MAKIJAŻU"
Włodarczyk od ponad miesiąca wypoczywa na rajskich wakacjach w Indonezji. W rękę wpadła jej właśnie biografia Demi Moore, w której gwiazda opisała swoje traumatyczne dzieciństwo.
Przypomnijmy: Demi Moore wyznaje, że gdy miała 15 lat, matka "sprzedała" ją obcemu mężczyźnie za 500 dolarów! "TO BYŁ GWAŁT"
Wstrząsające przeżycia Moore zainspirowały Agę do podzielenia się własnymi wspomnieniami.
Czytając biografię Demi, zaczęły przypominać mi się nie tylko moje początki "kariery", pierwsze castingi, trema i świat "poważnych" dorosłych, ale przed oczami zaczęły stawać obrazy z dzieciństwa. Liczne przeprowadzki od morza przez Wielkopolskę po Śląsk. Migawki z tych miejsc, gdzie mama próbowała ułożyć sobie życie, opuszczając niewielkie Darłowo. Przypomniał mi się mały pokoik, który wynajmowałyśmy u pewnej rodziny w Poznaniu. Właścicielka pozwoliła mamie na pomalowanie jednej ze ścian w zachód słońca, co sprawiło mi ogromną radość.
Pamiętam, jak zabierała mnie ze sobą do szpitala na dyżury nocne. Starała się mieć mnie zawsze przy sobie. Czasami jednak, nie wiem z jakiego powodu, może przez reprymendę przełożonej, musiała zostawiać mnie pod opieką właścicielki wynajmowanego pokoju, która mieszkała w tym samym budynku. Pamiętam, że budynek był typowym klockiem z lat 80-tych z płaskim dachem.
Skąd pamięć do tego szczegółu? Otóż pewnego dnia córka właścicieli namówiła mnie na wejście na ten dach i obserwowanie okolicy z góry. Pozbawiona wyobraźni (trudno oczekiwać jej od pięciolatki) siedziałam na szczycie budynku zadowolona z siebie i machałam nogami, które zwisały mi ku dołowi. Tak, zdecydowanie byłam łobuzem, chociaż w oczach mamy uchodziłam za grzeczne dziecko. Jestem przekonana, że uszłam z życiem nie raz - napisała pod zdjęciem z indonezyjskiej plaży.
Może Agnieszka powinna wydać autobiografię?