Agnieszka Włodarczyk to jedna z tych postaci rodzimego show-biznesu, które już od lat przyciągają uwagę widzów. Karierę zaczynała jako nastolatka, zdobywając popularność dzięki roli w kultowej "Sarze". W kolejnych latach umacniała swoją pozycję w serialach, filmach oraz na scenie muzycznej.
W ostatnim czasie 44-latka zaczęła coraz bardziej skupiać się na życiu prywatnym. Dziś spełnia się głównie jako mama oraz żona. Oczywiście Agnieszka Włodarczyk udziela się również w mediach społecznościowych, gdzie ma spore grono fanów. To tam celebrytka prezentuje kulisy swojego życia, o jakim wielu może tylko pomarzyć. Jego bardzo ważną częścią są podróże.
Agnieszka Włodarczyk ma dość przeprowadzek
W swoim najnowszym poście na Instagramie celebrytka przyznała jednak, że ma już dość nieustannych podróży i "chciałaby osiąść wreszcie w jednym miejscu". Agnieszka przyznała, że obecnie znajduje się na etapie życia, w którym pragnie spokoju. Dodała również, że już znalazła dla siebie idealne miejsce.
Chciałabym znaleźć swoje miejsce na ziemi. Już chyba wiem gdzie, skąd nie będzie mi się chciało nigdzie wyjeżdżać. Ogarnąć małemu fajną szkołę, zapisać go na zajęcia dodatkowe, żeby mógł się wyszaleć i po prostu spokojnie żyć. Mieć rutynę, zaplanować, co będzie jutro, douczyć się angielskiego, czytać książki, zgłębić tajniki gotowania, (bo to mnie uspokaja), oglądać dobre filmy i robić rzeczy, które są inspirujące - wyznała.
ZOBACZ TAKŻE: Agnieszka Włodarczyk mówi o problemach ze zdrowiem: "Muszę położyć się na SZPITALNYM ŁÓŻKU i porządnie zdiagnozować"
Agnieszka Włodarczyk zapytana o syna. Tak zareagowała
Wyznanie 44-latki zachęciło internautów do dzielenia się swoimi osobistymi refleksjami oraz pytaniami. Jedną z internautek nurtowało pytanie, jak z ciągłymi przeprowadzkami radzi sobie Milan.
Nie jest to złośliwe pytanie. Nie sądzi pani, że te ciągłe przeprowadzki mogą w przyszłości źle wpłynąć na Milanka? Chłopiec nie ma stałego domu zamieszkania, tylko co chwile inne miejsca - zastanawiała się obserwatorka gwiazdy.
Nie. Jest otwarty na ludzi i bardzo wesoły. W każdym miejscu, gdzie jesteśmy, ma swój pokój, tony zabawek i naszą miłość. Dopiero, kiedy pójdzie do szkoły, potrzebne będzie stałe miejsce. Teraz jego miejsce jest obok nas - stwierdziła Włodarczyk.
Wasz głos jest dla nas ważny! Wypełnij krótką ankietę o Pudelku.