Nie godząc się na marazm, który opanował branżę rozrywkową w wyniku pandemii koronawirusa, Agnieszka Włodarczyk postanowiła przed kilkoma tygodniami spakować walizki i uciec przed smutną rzeczywistością na indonezyjską wyspę Gili. W podróży na drugi koniec świata towarzyszy jej obecny partner - sportowiec Robert Karaś.
Dni spędzone w otoczeniu palm i egzotycznych plaż Agnieszka Włodarczyk i jej ukochany spędzają na spijaniu sobie z dzióbków. W przeciwieństwie do natchnionej aktorki Robert Karaś nie może sobie jednak pozwolić na pełną labę. Jako wielokrotny mistrz i rekordzista świata w triathlonie 31-latek zmuszony jest utrzymywać tempo regularnych treningów.
Wiemy o tym dzięki dwuznacznym nagraniom, którymi Włodara hojnie dzieli się z publiką w sieci. W czwartek na jej instagramowym profilu zagościło nowe wideo, które w pełnej krasie prezentuje zgrabną sylwetkę Roberta biegającego na bieżni. Agnieszka nie ukrywa, że widok rozgrzanych mięśni ukochanego przyprawia ją o przyspieszone bicie serca.
Chyba najładniejszy widok na siłce i z siłki ofkorss - czytamy w opisie nagrania trenującego w pocie czoła Karasia.
Przypomnijmy: Agnieszka Włodarczyk chwali się komplementem (?) od ukochanego: "Jesteś ładniejsza BEZ MAKIJAŻU"
Myślicie, że sportowiec docenia tego typu komplementy od swojej drugiej połówki?