Agnieszka Woźniak-Starak jest jedną z tych reprezentantek show-biznesu, która głośno wyraża swoje poglądy. W niedzielę Polacy tłumnie ruszyli do urn, aby oddać swój głos na swoich przedstawicieli do Sejmu i Senatu. Wśród głosujących wypatrzeć można było wiele znanych twarzy.
Wizyty w lokalach wyborczych celebryci uwiecznili zdjęciami, które czym prędzej zostały opublikowane na Instagramie, a w niektórych przypadkach opatrzone wymownym wpisem. Pamiątkowym postem pochwalili się m.in. Kinga Rusin, Anna Lewandowska czy Agata i Piotr Rubikowie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Agnieszka Woźniak-Starak dodała zdjęcie z lokalu wyborczego. Internautów zainteresowały jej piegi
Woźniak-Starak również nie omieszkała potwierdzić swojej obecności na niedzielnych wyborach. Celebrytka pochwaliła się przed ponad półmilionową publicznością wypełnieniem obywatelskiego obowiązku, zamieszczając na swoim profilu dwie fotografie. Na jednej z nich ubrana w elegancki, wełniany płaszcz oraz czarny golf Saint Laurent Agnieszka pozuje przy urnie z wypełnioną kartą. Drugie ze zdjęć przedstawia byłą prowadzącą "Dzień Dobry TVN" oraz jej okutaną zielonym szalem rodzicielkę.
Wybory to święto demokracji, ja dziś świętowałam razem z mamą. Niezależnie od wyników peace & love dla wszystkich - napisała Agnieszka.
Pod postem momentalnie zaroiło się od komentarzy. Jedna z fanek postanowiła poruszyć temat piegów, który od niedawna goszczą na nosie celebrytki. Ta nieoczekiwana zmiana wywołała kilka dni temu zażartą dyskusję Pudelkowiczów.
Mam pytanie, pani Agnieszko, skąd ma pani te piegi? - usiłowała ustalić internautka.
Od pana Kleksa - odpisała inna użytkowniczka Instagrama.
Trochę tak - zażartowała gwiazda, dodając: Moje piegi to pilnie strzeżona tajemnica.
Do twarzy jej z nowymi piegami?