Już od dawna wiadomo, że Agnieszka Woźniak-Starak należy do grona miłośniczek nieszablonowych stylizacji i często chwali się nimi w drodze do studia "Dzień Dobry TVN". Kilka miesięcy temu, aby uzupełnić nienaganny wizerunek, prezenterka sprawiła sobie wyjątkowy prezent w postaci nowiutkiej i ekologicznej Tesli.
Zobacz: Agnieszka Woźniak-Starak ucieka z pracy w elektrycznej bryce za prawie 300 tysięcy (ZDJĘCIA)
Radość była niestety krótkotrwała, o czym dowiedzieli się paparazzi, którzy przyłapali Woźniak-Starak podczas załatwiania sprawunków na mieście. Jak się okazało, wart prawie 300 tysięcy złotych luksusowy pojazd prezenterki został uszkodzony. Na zdjęciach wyraźnie widać znaczne wgniecenie oraz zarysowania.
Choć dla wielu taka stłuczka byłaby sporym zmartwieniem, Agnieszka Woźniak-Starak się nie poddała i prędko znalazła sposób na pocieszenie. Celebrytka po prostu zajrzała do swojej mini kolekcji aut i przesiadła się do kolejnego pojazdu. Zdjęcia zrobione przez paparazzi uwieczniły prezenterkę idącą żwawym krokiem do niemałego cacka. Tym razem wybór padł na Jeepa Wranglera wartego 340 tysięcy złotych, co zdecydowanie bije na głowę "skromną" Teslę.
Też byście tak chcieli?
Kuba Wojewódzki ma obsesję na punkcie Pudelka? Dowiecie się w najnowszym Pudelek Podcast!