Agnieszka Włodarczyk i Robert Karaś w listopadzie zeszłego roku wylecieli na indonezyjską wyspę Gili, gdzie spędzili ostatnie kilkanaście tygodni. W pewnym momencie aktorka ogłosiła jednak, że postanowiła pilnie wrócić do kraju. Wkrótce Agnieszka i Robert pochwalili się na Instagramie, że niebawem zostaną rodzicami.
Jak widać "urlop życia" okazał się dla Agnieszki Włodarczyk niezwykle owocny. Aktorka ogłosiła radosną nowinę zdjęciem z rosnącym brzuszkiem, na którym pojawił się też jej ukochany. Sam Robert Karaś także nie ukrywał, że jest bardzo podekscytowany wizją ojcostwa i również dodał od siebie kilka słów w mediach społecznościowych.
Od pewnego czasu Agnieszka stała się niezwykle aktywna na Instagramie i coraz chętniej dzieli się przemyśleniami i momentami z życia prywatnego. Tym razem postanowiła napisać kilka słów na temat 40. urodzin, które upływają jej teraz pod znakiem ciąży. Aktorka nie ukrywa, że jeszcze dekadę temu patrzyła na świat w nieco inny sposób.
Teraz już wiecie, że to były moje najpiękniejsze urodziny... I pomyśleć, że kiedy miałam 30 lat wydawało mi się, że nic dobrego mnie już w życiu nie spotka... #życiezaczynasiępo40 - napisała nostalgicznie.
Fanów wyraźnie zainteresowała taka refleksja, a do dyskusji włączyli się nawet znani znajomi aktorki. Co ciekawe, na post Włodarczyk odpowiedziała wkrótce Agnieszka Woźniak-Starak, która odniosła się do jej słów.
Agulek, kochana, to widać zmądrzałaś trochę od tej trzydziestki - napisała z wyraźnym rozbawieniem, co druga Agnieszka skomentowała jedynie roześmianym emoji.
Sympatycznie?