Tego nie spodziewali się nawet sami zainteresowani. Z dnia na dzień TVN poinformował publikę, że w kolejnym sezonie Dzień Dobry TVN nie zobaczymy aż pięciu dotychczasowych prowadzących. Na pechową listę załapali się m.in. Małgorzata Rozenek, Małgorzata Ohme i... Agnieszka Woźniak-Starak. Fani Agi nie przyjęli tej wiadomości najlepiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Agnieszka Woźniak-Starak wyjaśnia nagłe rozstanie z "Dzień Dobry TVN"
O roszadach w składzie Dzień Dobry TVN mówiło się za kulisami już od jakiegoś czasu. Nikt nie był w stanie jednak przewidzieć, że za jednym zamachem produkcja postanowi rozwiązać współpracę z aż połową swoich gwiazd. Miłośnicy obecności Agnieszki Woźniak-Starak w telewizji natychmiast chwycili za telefony, aby wyrazić swoje ubolewanie na profilu dziennikarki na Instagramie. Aga nie zostawiła gestów wsparcia bez odpowiedzi.
Jedna z internautek przyznała, że to właśnie dla Woźniak-Starak w ogóle oglądała Dzień Dobry TVN. Dziękując za ciepłe słowa, prezenterka wyraźnie zaznaczyła, że decyzja o zerwaniu współpracy była raczej jednostronnym aktem z inicjatywy pracodawcy, a nie, jak można by się domyślać, z oficjalnych komunikatów wynikiem porozumienia.
Prawda jest taka, że każdy szef ma prawo decydować o tym, z kim chce pracować, a mnie nie pozostaje nic innego, jak tę decyzję uszanować. Ja akurat lubię wychodzić ze strefy komfortu, bo to działa bardzo motywująco - czytamy.
Uznajecie taką odpowiedź za satysfakcjonującą?