Zmagając się z uczestnikami, którzy odchodzą z programu na własne życzenie, producenci Big Brothera robią co mogą, aby dom Wielkiego Brata nie opustoszał przedwcześnie. Po pożegnaniu Justyny i Pawła do rezydencji zaproszono z powrotem Łukasza, który podczas swojego pobytu w show był głównym ogniwem zapalnym większości konfliktów.
Z czasem na jaw wyszedł również fakt, że cześć uczestników ma już na swoim koncie przygody z telewizją. Celebryckich aspiracji mieszkańców Domu Wielkiego Brata broniła Agnieszka Woźniak-Starak. Dziennikarka stwierdziła, że show jest nastawione na wypromowanie nowych celebrytów.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.