W sierpniu zeszłego roku Agnieszka Woźniak-Starak przeżyła osobistą tragedię. Jej mąż, Piotr Woźniak-Starak, zginął w wypadku na jeziorze Kisajno. Od tamtej pory dziennikarka rzadko pojawiała się publicznie. Znacznie ograniczyła też aktywność w mediach społecznościowych.
Dopiero niedawno Agnieszka wróciła do pracy. Na razie jednak nie do telewizji, a do radia, gdzie prowadzi autorską audycję.
Przypomnijmy: Uśmiechnięta Agnieszka Woźniak-Starak zaprasza na swoją audycję radiową: "Trochę się stresuję"
Z okazji świąt wielkanocnych na profilu Agnieszki na Instagramie pojawił się filmik z życzeniami.
Moi drodzy, chciałam Wam życzyć przede wszystkim zdrowych, spokojnych, ale też mimo wszystko pełnych nadziei świąt. Takich świąt przepełnionych czułością do świata i do siebie nawzajem.
Agnieszka wyznała, że te święta są dla niej wyjątkowo trudne, bo spędza je sama.
Dla mnie te święta będą bardzo trudne, nie tylko dlatego, że jest kwarantanna, bo akurat do kwarantanny zdążyłam się przyzwyczaić. Ja moją przechodzę od ośmiu miesięcy mniej więcej. Będą trudne nie tylko dlatego, że jak wielu z was nie spotkam się dzisiaj z moimi rodzicami, ale przede wszystkim dlatego, że nie ma Piotra. I nie mówię tego po to, żebyście mi współczuli, bo ja naprawdę daję radę. Na każdym kroku szukam powodów do uśmiechu i udaje się je znaleźć - zapewnia.
Gwiazda apeluje, abyśmy docenili naszych najbliższych.
Ja wiem, że jest ciężko. Wiem, że martwicie się o to, co będzie jutro, ale jeżeli dzisiaj jesteście ze swoimi ukochanymi, ze swoimi mężami, żonami, partnerami, partnerkami, ze swoimi dziećmi, to nawet jeżeli nie możecie się spotkać z całą rodziną, pamiętajcie - jesteście szczęściarzami. Nie wszyscy mają takie szczęście. I tych, którzy spędzają samotnie święta, nie tylko święta, ale też cały ten czas izolacji, przytulam najmocniej, jak potrafię. A wszystkim nam życzę, żebyśmy nawet w najgorszych momentach swojego życia potrafili się chwytać tych dobrych myśli, pamiętali o tym, co dobre, bo to pomaga przetrwać (...) - powiedziała.
Trudno nie przyznać jej racji.