Nie tak dawno temu Doda zapowiedziała, że rozpoczęła pracę nad filmem dokumentalnym na swój temat, który ma ukazać jej życie oraz karierę w prawdziwym świetle. Piosenkarka zaprosiła do produkcji osoby, które na przestrzeni lat przewinęły się przez jej życie, w tym te, z którymi miała publiczne afery.
Nie jest tajemnicą, że Doda i Agnieszka Woźniak-Starak nie pałają do siebie sympatią. Ich konflikt ma swoje korzenie w 2014 roku, kiedy to na gali Niegrzeczni doszło do fizycznego starcia między celebrytkami. Poszło o program "Na językach" prowadzony przez Agnieszkę Woźniak-Starak, w którym przedstawiono rodzinę Rabczewskiej w negatywnym świetle. Od tego czasu unikają siebie jak ognia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Agnieszka Woźniak-Starak nie wystąpi w dokumencie Dody
Wiadomo już, że udziału w filmie Dody odmówił między inny Radosław Majdan, z którym Rabczewska była związana w przeszłości. Okazuje się, że piosenkarka miała zamiar dać szansę na przedstawienie swojej wersji konfliktu również Agnieszce Woźniak-Starak. Dziennikarka została zapytana przez serwis Party, czy widzi szansę na pogodzenie się z Rabczewską. Po chwili wymownej ciszy dała wyraźnie do zrozumienia, że nie chciałaby wracać do tych kwestii.
Nie, nie, te tematy mamy od wielu lat za sobą! Nawet nie chcę zaglądać do tego ogródka - przyznała Agnieszka Woźniak-Starak w rozmowie z serwisem Party.
Na pytanie, czy ma zamiar pojawić się w jej filmie, zareagowała śmiechem.
Szkoda?
