W środę po dwóch latach przerwy spowodowanej pandemią koronawirusa do kalendarza imprez oficjalnie powrócił Open'er Festiwal. Podczas tegorocznej edycji jednego z największych muzycznych widowisk w Polsce zaplanowano koncerty takich artystów jak m.in. Maneskin, Dua Lipa, The Killers czy Meghan Thee Stallion. W związku z wydarzeniem na teren Lotniska Gdynia-Kosakowo tłumnie zjechali polscy celebryci i influencerzy stęsknieni za festiwalową atmosferą. Znani uczestnicy Open'era 2022 tradycyjnie ochoczo dokumentowali imprezę w mediach społecznościowych, dumnie prezentując starannie dobrane stylizacje.
Niestety trzeciego dnia Open'era szyki festiwalowiczom pokrzyżowały warunki atmosferyczne. W związku z zapowiadanymi przez synoptyków burzami niosącymi ze sobą ulewne deszcze oraz silne wiatry organizatorzy podjęli decyzję o przerwaniu wydarzenia i ewakuowaniu jego uczestników. Festiwal wznowiono po trzech godzinach, wskutek przerwy na festiwalowej scenie nie pojawiły się już jednak m.in. dwie headlinerki, Dua Lipa i Meghan Thee Stallion. Na koncert Duy Lipy tego wieczora szykowało się wiele celebrytek, w tym Jessica Mercedes czy Agnieszka Woźniak-Starak. Niestety ostatecznie panie zmuszone były zmienić plany.
Woźniak-Starak nie ukrywała, że jest wyjątkowo zawiedziona odwołaniem części piątkowych koncertów ze względu na warunki pogodowe. Celebrytka i towarzysząca jej koleżanka z TVN Gabi Drzewiecka dowiedziały się o ewakuacji festiwalu tuż przed wyjściem z hotelu. Na InstaStories Agnieszka ze smutkiem nazwała całą sytuację "patową", ubolewała także, że nie będzie miała szansy pokazać się w swojej wymyślnej stylizacji.
Ja się wystroiłam jak stróż na Boże Ciało - wyznała obserwatorom.
Faktycznie, trzeciego dnia Open'era Woźniak-Starak bez wątpienia zaszalała w kwestii stylizacji. Celebrytka wybrała dopasowany kombinezon w białe, czarne oraz beżowe pasy, z przezroczystymi elementami, który idealnie podkreślał jej sylwetkę. Efektowny strój Agnieszki to dzieło Muglera, nic więc dziwnego, że stylizacja kosztowała ją krocie. Za body od słynnego projektanta należy zapłacić nieco ponad 2300 złotych, graficzne legginsy to zaś koszt ponad 1300 złotych. Do kreacji gwiazda TVN dobrała wygodne kowbojki, a przez ramię przewiesiła poręczną torebkę. 44-latka postawiła także na naturalną fryzurę i delikatny makijaż.
Jako że Agnieszka nie miała okazji poszaleć we wspomnianej stylówce przy akompaniamencie wokalu ulubionej wokalistki, postanowiła pochwalić się strojem w całej okazałości na Instagramie. Na InstaStories celebrytka pokazała na przykład, jak prezentuje się tył jej stylizacji, opublikowała także na swoim profilu krótki wpis, w którym ubolewała nad niespodziewaną ewakuacją festiwalu i zaprezentowała kolejne ujęcia w dopasowanym kombinezonie.
A miało być tak pięknie... Miała być Dua Lipa... Tańce, szaleństwo do rana, trzy lata na to czekałam #opener2022 #ewakuacja #koncertodwołany #armagedon Co robić? - pytała obserwatorów pod zdjęciami z festiwalowej stylizacji.
Choć Woźniak-Starak ostatecznie nie zobaczyła koncertu Duy Lipy na głównej scenie Open'era, celebrytce udało się spotkać inną gwiazdę muzyki, Young Leosię. Panie zrobiły sobie nawet wspólne pamiątkowe zdjęcie.
No i co. Z Duą Lipą nie wyszło, ale jest Young Leosia. Kocham - napisała na InstaStories Agnieszka.
Zobaczcie, jak prezentowała się stylizacja Agnieszki Woźniak-Starak na trzeci dzień Open'era.