Agnieszka Antosik zyskała rozgłos dzięki udziałowi w 2. edycji programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Wówczas stanęła na ślubnym kobiercu z Marcinem Wichrowskim, a o ich relacji mówiła cała Polska. Niestety, jak to zwykle bywa w przypadku małżeństw zawieranych w ramach kontrowersyjnego show, ich miłość okazała się krótka i dość burzliwa.
Pod koniec 2017 roku Marcin poinformował, że on i Agnieszka nie są już razem. Tym samym kolejna relacja zbudowana w ramach "Ślubu od pierwszego wejrzenia" legła w gruzach, co mężczyzna przekazał w komentarzach pod pytaniami fanów o ich wspólne zdjęcia. Wtedy też wprost stwierdził, że po prostu do siebie nie pasowali.
Decyzja nie była łatwa, ale też nie miałem wpływu na to, kogo mi wybrano... Staram się nie oceniać nikogo na początku znajomości, daliśmy sobie szansę poznania się, ale zwyczajnie nie pasujemy do siebie - pisał na Facebooku.
Agnieszka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" znalazła miłość po programie
Od tego czasu wiele się zmieniło, a Agnieszka Antosik postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i szukać szczęścia samodzielnie. Jej wysiłek w końcu się opłacił, bo w 2018 roku poznała obecnego partnera, z którym pokazywała się już wspólnie na Instagramie. Nie ukrywała przy tym, że są szczęśliwi i w przyszłość patrzą z dużą nadzieją.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na tym jednak nie koniec dobrych wiadomości, bo pod koniec maja kobieta ogłosiła na Instagramie, że spodziewa się pierwszej pociechy. Wtedy też opublikowała w sieci wymowne zdjęcie, które podpisała inicjałami swoimi i ukochanego, zostawiając miejsce na imię ich wyczekiwanej pociechy. Ciążowym brzuszkiem pochwaliła się też w sierpniu, przy okazji warsztatów.
Agnieszka ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" została mamą
Teraz z kolei dowiadujemy się, że Agnieszka Antosik urodziła i wraz z ukochanym przywitali już pociechę na świecie. Na profil byłej uczestniczki programu trafiła seria ujęć, a w krótkim opisie kobieta zdradziła płeć dziecka. Na razie nie zdradziła natomiast imienia potomka.
Nasza miłość, nasz skarb, nasz syn - napisała.
Pudelek wita na świecie!