Akop Szostak wraz z żoną Sylwią uchodzili w świecie Instagrama niemalże za wzór małżeństwa. Przypadająca na początek tego roku 10. rocznica ślubu okazała się prawdopodobnie ich ostatnią okazją do wspólnego świętowania miłości, bo kilka miesięcy temu ogłosili, że się rozwodzą.
Zdaje się, że 36-letni trener personalny oswoił się z myślą o utracie dotychczasowej partnerki. Podjęta wspólnie próba odbudowania tego, co stanowiło fundament ich wieloletniej relacji, spełzła na niczym, bo jeszcze nie tak dawno wybrali się razem do Paryża, by "reanimować ich uczucia". Akop nie rzucił się jednak w wir randek, desperacko próbując nawiązać z kimś bliższą relację.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Internauci dopytują Akopa Szostaka o sprawy uczuciowe
Influencer często wstawiał do sieci fotki i relacje, trzymając w dłoniach okazałe bukiety. Przeważnie obdarowywał nimi Sylwię, choć przy okazji ważnych rodzinnych świąt, odwiedzał również swoją mamę, wręczając jej naręcze kwiatów. Od dłuższego czasu w jego profilach społecznościowych na próżno szukać tego niewątpliwie miłego akcentu. Zainteresowani internauci postanowili zapytać więc, czy nadal dokonuje zakupów w kwiaciarni.
Nie. Obecnie nie mam komu kupować kwiatów, ale gdy będę miał, na pewno to zrobię. Każdy sposób jest dobry, by pokazać, że ktoś jest ważny. Nie żałuję ani jednego kupionego kwiatka - wytłumaczył.
Akop Szostak dał tym samym do zrozumienia, że nie zamierza podejmować natychmiastowych prób znalezienia następczyni swojej żony. Jak jednak wiemy, nie ma co narzekać na brak ofert matrymonialnych.
ZOBACZ TEŻ: Akop Szostak jest ZAŻENOWANY propozycjami, jakie dostaje po rozstaniu z Sylwią: "Skończmy ten cyrk"