Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
|
aktualizacja

Aktor z filmów Patryka Vegi dokonał OBYWATELSKIEGO ZATRZYMANIA pijanego kierowcy: "To CUD, że w nikogo nie uderzył"

110
Podziel się:

Choć kojarzony z Vegą Adrian Kłos pomógł w schwytaniu nietrzeźwego, to, jak sam przyznaje, na początku gonił go w celu "wyjaśnienia kwestii jego zachowania". Zaskoczeni?

Aktor z filmów Patryka Vegi dokonał OBYWATELSKIEGO ZATRZYMANIA pijanego kierowcy: "To CUD, że w nikogo nie uderzył"
Aktor z filmów Patryka Vegi dokonał obywatelskiego zatrzymania (East News, Instagram.com)

Nikt chyba nie ma wątpliwości, że prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu jest jednym z palących problemów, którego nie potrafią skutecznie rozwiązać nawet wysokie mandaty. Każdego dnia na polskich drogach zatrzymywani są kolejni pijani kierowcy, którzy stwarzają zagrożenie nie tylko dla siebie, lecz także dla osób, które mogą paść ich ofiarą.

Temat jazdy po alkoholu nie jest też obcy w świecie show biznesu. Choć większość wiadomości związanych z tym niechlubnym zjawiskiem dotyczy samych gwiazd, to zdarzają się też przypadki, gdy znane osobistości dokonują obywatelskich zatrzymań pijanych kierowców. Tak jest tym razem, a w schwytaniu nietrzeźwego pomógł niejaki Adrian Kłos, którego możecie kojarzyć z kilku hitów Patryka Vegi.

Zobacz także: Antek Królikowski o lansowaniu kryminalistów na celebrytów: "Mają odwagę, że by podzielić się ze światem swoją historią:

Pod koniec października na łamach Super Expressu ukazał się artykuł, w którym tabloid opisuje obywatelskie zatrzymanie pijanego kierowcy na warszawskiej obwodnicy. Bohaterem publikacji jest "pan Adrian", który pędził za nagminnie łamiącym wszelkie przepisy kierowcą. Po zatrzymaniu okazało się, że kierujący miał w organizmie 1,2 promila alkoholu i był wcześniej notowany przez policję.

Wyprzedził stojące przed pasami samochody i stanął na pasach. Chwilę później ruszył z piskiem opon i zaczął pędzić, ile fabryka dała. Widać było, że coś jest z kierowcą nie tak. Tak się nie zachowuje normalny człowiek, który wsiada za kółko. Goniłem to auto przez 4 km. To, co wyprawiał kierujący, przechodzi ludzkie pojęcie. Jechał jak wariat. Wjechał między dwa tiry. Kierowcy ciężarówek widzieli, co się dzieje i zaczęli hamować. Nagle ten odbił gwałtownie w lewo, stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w barierki. Potem odbił się od nich, przeleciał przez trzy pasy ruchu i uderzył w prawą barierkę. To cud, że nikt w ten samochód nie uderzył - czytamy.

Dwa dni po tym artykule ukazał się kolejny, tym razem na łamach portalu wsensie.pl. Z niego dowiadujemy się już, że tajemniczym "panem Adrianem" był właśnie Adrian Kłos, aspirujący aktor znany ze współpracy z kontrowersyjnym reżyserem. Ujawnił przy tym, jak dokładnie wyglądały kulisy zatrzymania nietrzeźwego kierowcy.

Kierowca po wypadku próbował odjechać, ale wyciągnąłem go z samochodu i zabezpieczyłem, że tak to nazwę... do czasu przyjazdu policji. W aucie był jeszcze jeden mężczyzna, ale zachowywał się poprawnie. Okazuje się, że goniąc wariata można mieć dwa razy lepsze auto, a i tak nie jest to proste. Facet uciekał drogą trzypasmową, zajeżdżając innym autom drogę. Ciężko było mi go dopaść przy jego brawurowej jeździe, bo mimo ze auto mam dużo mocniejsze to nie chciałem tak ryzykować, no a prędkość tu przestawała mieć znaczenie, bo delikwent wjeżdżał przed inne auta i widocznie włączyła mu się w głowie nieśmiertelność - powiedział w rozmowie z portalem.

Choć jego czyn faktycznie jest godny pochwały, to dowiadujemy się też, że w pierwszym momencie jego intencje były nieco mniej czyste, niż mogłoby się wydawać. Kłos ruszył bowiem za kierowcą, aby, jak sam stwierdził, "wyjaśnić kwestie jego zachowania", bo ten wcześniej miał mu pokazać środkowy palec i odjechać z piskiem opon...

Nie będę robił z siebie świętego. Ruszyłem za tymi mężczyznami nie tylko dlatego, że stwarzał zagrożenie, nie włączał kierunkowskazów, zmieniał pasy jak na karuzeli, ale chciałem też z nim wyjaśnić kwestie jego zachowania. Po 4 kilometrach pościgu okazało się, że poza chamem za kierownicą może siedzieć zwyczajny pijak - stwierdził.

Jesteście, mimo wszystko, pełni podziwu?

Przypomnijmy, że inny aktor Patryka Vegi też chce wymierzać sprawiedliwość, jednak w nieco inny sposób: Aktor filmów Vegi szuka chętnych do obrony kościołów: "Praca płatna jak za bramkę, rodzinna atmosfera"

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(110)
WYRÓŻNIONE
Vegeta
4 lata temu
No to Vega ma gotowy scenariusz na nowy kolejny już film
Olka
4 lata temu
No i to się ceni. Brawo dla Pana!
Krzysiek
4 lata temu
Ale to gość był sam i gonił dwóch innych? W sumie jakbym jechał z kumplem i goniłby mnie jakiś koleś to pomyślałbym ze to jakiś psy...chol. Moze tamci dlatego tez tak uciekali?
Marta
4 lata temu
Moj mąż też zatrzymał pijanego kierowcę, i teraz jest ciągany po sądach
Vyrth
4 lata temu
Ciekawe jak dlugo czekał na policję. Super postawa
NAJNOWSZE KOMENTARZE (110)
A co gdyby
4 lata temu
obywatelsko ktoś go skopał?
Mimor
4 lata temu
Jaki czas miała policja 👮 ?
scey
4 lata temu
Fajnie że zatrzymał ale żeby od razu o tym pisać artykuły ?
Moral
4 lata temu
Dobrze że tam nikt nie chodził. Co tym ludziom odbija wsiadać po alkoholu za kierownicę.
Wernec
4 lata temu
Dwa razy lepsze auto ? Ho ho
Molly
4 lata temu
Bezwględnie więzienie ,inaczej tego nie widzę.
Mihu
4 lata temu
On tylko gra u Vegi ?? Czy też w innych produkcjach ?
Kikor
4 lata temu
hehehe wczuł się w rolę życia ;) Zaraz zaraz ale to nie film :D :D : D Żarty żartami ale fajna reakcja.
Edek
4 lata temu
Co trzeba mieć w głowie żeby po pijaku wsiadać za kółko. Szacun Panie Adrianie , też bym się nie zastanawiał tylko glebował gościa.
Budrys
4 lata temu
Złapał Kozak Tatarzyna hahahahha
Viper
4 lata temu
Wbrew pozorom coraz częściej ludzie reagują. To dobrze bo chodzi o Nasze bezpieczeństwo
bertha
4 lata temu
a to tak można w ogóle?? xD
asia
4 lata temu
ja bym się w życiu nie odważyła na taką akcję, wiadomo to co takiemu może strzelić do głowy??
BiBi
4 lata temu
Ja to jestem ciekawa jaka była reakcja policji jak dotarła na miejsce :D
...
Następna strona