Półnagie sceny w filmach to nie jest raczej temat do dyskusji w programie śniadaniowym, ale właśnie o występ w stringach zapytała Grażynę Wolszczak Anna Popek. - Nie miałam wyjścia. To raczej komediowy efekt miał być - odpowiedziała 56-letnia aktorka.
Wolszczak powiedziała wprost, że rozbieranym scenom zawsze towarzyszy wstyd, ale "aktorka ma trochę inaczej niż normalna kobieta". - Musi wiedzieć, że z jakimś obcym facetem bedzie musiała udawać bliskość - dodała.
Źródło: Pytanie na śniadanie TVP
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.