Przyjaźń Alana Andersza i Antka Królikowskiego, jak to zwykle z showbiznesowymi przyjaźniami bywa, nie przetrwała próby czasu. Panowie nie poróżnili się jednak przez różnice w lajkach na Instagramie, zbyt podobne uczesanie, czy wydanie nowej celebryckiej płyty. Historia końca tej relacji była o wiele poważniejsza. Wielu na pewno pamięta, jak to przed dziesięcioma laty Alan walczył o życie, po tym jak w trakcie urodzinowej imprezy Antka uderzył głową w ciężką donicę, spadając ze schodów. Młody aktor musiał zostać wprowadzony w śpiączkę farmakologiczną, po czym przechodził przez bardzo długą rehabilitację.
Dopiero niedawno w podcaście "Zdanowicz pomiędzy wersami" Andersz wyjawił, że nie został odwiedzony przez kolegę podczas pobytu w szpitalu. I tak oto przyjaźń aktorów dobiegła końca.
Jeżeli ktoś w tak trudnym momencie zachowuje się w taki, a nie inny sposób, to oczywistym jest, że nie chcesz z kimś takim rozmawiać. Niejednokrotnie mówiłem, że wystarczyło, by przyszedł do mnie do szpitala, przybił ze mną piątkę i przeprosił.
Choć relacja ta uległa rozkładowi lata temu, Alan nadal nierzadko pytany jest o swego ekskumpla, a to przez wzgląd na jego ostatnie "wyskoki". Reporterka Jastrząb Post dopadła ostatnio Alana na jednym z warszawskich eventów i otwarcie zapytała, czy Królik może liczyć na jego wsparcie w momencie kryzysu. Odpowiedź, która padła z ust aktora, może co niektórych zaskoczyć.
Jeżeli chodzi o chorobę (stwardnienie rozsiane - przyp.red.) Antka, ja mu powiedziałem, jak się dowiedziałem parę lat temu, że ma telefon do mnie i jeżeli będzie chciał pogadać, to jestem. Ja przechodziłem przez ciężkie rzeczy. (...) Jeżeli chodzi o jego decyzje życiowe, to nie jest mój interes. Niech robi to, co robi. Nie popieram tego, co robi, ale to nie jest moje życie, nie będę się tym przejmował - odpowiedział delikatnie Andersz.
Przypomnijmy: Antek Królikowski choruje na STWARDNIENIE ROZSIANE: "Ludzie mnie postrzegają, że jestem naćpany. Mam tak od lat"
Myślicie, że Antek skorzysta z koła ratunkowego w postaci "telefonu do przyjaciela"?