Edyta Górniak nie ukrywa, że po latach walki z Dariuszem K. o syna, teraz korzysta z tego, że sprawuje wyłączną opiekę nad Alanem. Według niej dla syna ma to tylko pozytywne skutki.
Twierdzi też, że Alan w końcu ma spokojne święta, ponieważ nie musi dzielić tego czasu między dwie rodziny. Jedynym zmartwieniem Edyty jest to, czy kupiła mu odpowiedni prezent pod choinkę:
Trudne święta Alan już miał. Próbowaliśmy z jego rodziną podzielić ten czas świąteczny. Wydaje się, że trzy dni łatwo podzielić, ale okazywało się ze jednak nie. Zeszłoroczne święta dały mu dużo spokoju, nie jest szarpany – przyznaje. Mam tylko nadzieję, że kupiłam prezent w tym kolorze, w którym chciał. Dostałam w tym roku też zaproszenie od mamy. Nigdy już nie będę miała smutnych świąt, kiedy mam Alanka. Już kiedyś miałam smutne. Alan kupił mi w tamtym roku za całe kieszonkowe, maszynkę do wyciskania soków.
_
_
_
_
_
_
_
_
_
_