Aldona Orman już od ponad 20 lat występuje w "Klanie". To właśnie na planie tasiemca doszło do sytuacji, która mogła zakończyć się tragicznie. Mowa o pęknięciu tętniaka. Po nagłym pogorszeniu stanu zdrowia aktorka została przewieziona do szpitala, a następnie zoperowana. Dopiero po dodatkowych badaniach okazało się, że miała w głowie nie jednego, a aż cztery tętniaki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aldona Orman trafiła do szpitala po pęknięciu tętniaka
Gwiazda zabrała już głos po hospitalizacji i opublikowała długi wpis w mediach społecznościowych.
Jestem już po drugiej, bardzo trudnej ale udanej, operacji zabezpieczenia kolejnych, zagrażających mojemu życiu, tętniaków [...] Pamiętajcie proszę, jeśli macie częste bóle głowy, badajcie się, a nie bierzcie tabletki przeciwbólowe z myślą ,,Dam radę", bo taka sytuacja może skończyć się tragicznie - czytamy.
Podziękowała też fanom za ciepłe słowa i lekarzom za opiekę medyczną. Wszystkich specjalistów wymieniła z imienia i nazwiska.
Jak się czuje Aldona Orman?
Aldona Orman czuje się się już znacznie lepiej. Siły pozwoliły jej na gościnny udział w "Pytaniu na śniadanie". Aktorka połączyła się z prowadzącymi - Katarzyną Cichopek i Maciejem Kurzajewskim - ze szpitalnego łóżka. Po raz pierwszy opowiedziała, co dokładnie wydarzyło się na planie i jak się wtedy czuła.
Miałam jakieś bóle głowy, ale myślałam, że jest to związane z moim poprzednim wypadkiem na planie zdjęciowym. Bolała mnie i głowa, i szyja. Brałam proszki przeciwbólowe. [...] Nigdy bym nie pomyślała, że mogę mieć tętniaka w głowie, a nawet cztery... - mówiła.
Do pęknięcia tętniaka doszło zaraz po zakończeniu dnia na planie zdjęciowym.
Skończyłam właśnie swoją scenę i właściwie miałam już iść do samochodu i wrócić do domu. I tak mnie coś tknęło, że podejdę do monitora i zobaczę, co dziś zagrałam. Zdążyłam usiąść na krześle i nagle zrobił się olbrzymi wybuch, jakby dynamit wybuchł mi w głowie. Ciemne plamy przed oczami, zaczęłam bełkotać, zrobiłam się sztywna, chciało mi się wymiotować, nie byłam w stanie utrzymać butelki z wodą - wspominała.
Pudelek życzy szybkiego powrotu do zdrowia!