Już od dobrych kilku lat prezydent Aleksander Kwaśniewski nie bierze czynnego udziału w polityce, ograniczając się do roli doświadczonego komentatora. Przez dwie kadencje był on jednym z najbardziej cenionych polityków. Niestety, piętą achillesową jego kariery okazała się afera wokół tak zwanej "choroby filipińskiej", która zainspirowała setki internautów do stworzenia memów na temat przypadłości prezydenta.
W rozmowie z Tomaszem Machałą, Kwaśniewski zapytany o to, czy po usłyszeniu wyników ostatnich wyborów nie zechciał sięgnąć po nieco mocniejszy trunek, odpowiedział, że pozostaje przy swoim postanowieniu i ogranicza się tylko do dobrego wina. Rzecz jasna w doborowym towarzystwie.
Wypilibyście kieliszek z prezydentem?