Kiedy Aleksandra Domańska pojawiła się na tegorocznej gali Bestsellerów Empiku, nikt nie spodziewał się, że zaledwie chwilę później wycofa się na chwilę z życia publicznego. Aktorka, zwykle dość aktywna w sieci, nagle przestała publikować posty, zostawiając fanów jej lifestylowych treści jedynie z postem reklamującym biżuterię.
Po ponad miesięcznej przerwie Domańska powróciła na Instagrama i dopiero we wtorek podzieliła się ze społecznością niepokojącym zdjęciem, pod którym zamieściła przejmujący wpis.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aleksandra Domańska dodała niepokojące zdjęcie z opatrunkiem na brzuchu
Celebrytka pokazała się fanom z wełnianym "opatrunkiem" na brzuchu, wyznając, że musiała uporządkować sobie pewne sprawy.
Wstała. Była w remoncie. W procesie entropii, dezorganizacji systemu, pogłębiającym się chaosie, psychologicznej dezintegracji. Kiedy proces entropii w końcu wyhamowuje, przeradza się w proces samouporządkowania - emergencji. Codziennie powtarzał jej: nie jesteś jedyna, która przechodzi taki moment. Nie jesteś jedyna. I ta świadomość, że nie jest sama taka połamana i w remoncie to był balsam na bolące kości, nerwy, zwoje, serce. Zostało jeszcze trochę czasu, żeby zająć się tą ruinką. Idzie wiosna - czytamy.
Domańska podzieliła się także krótkim filmikiem, na którym powoli stawia kroki. Po tym opublikowała jeszcze zdjęcie z łóżka z wymownym dopiskiem: "to by było na tyle".
Fani 33-latki zasypali ją oczywiście pozytywnymi komentarzami, dając jej do zrozumienia, że kibicują jej powrotowi do zdrowia. Aktorka nie zdradziła jednak, co dokładnie jej dolega. Najprawdopodobniej gwiazda serialu "Mecenas Porada" przeszła zabieg.
Nie jesteś sama; Remont bywa ciężki, ale absolutnie jest wart efektu, o który się podczas niego walczy; Przytulam myślami, kocham, jestem; Wiem, co czujesz, trzymaj się; Powodzenia Słoneczko; Jestem z Tobą. Czuję się podobnie - pisali.