Aleksandra Domańska wdarła się do show-biznesu za sprawą wygranej w "Ameryka Express". Program pozwolił jej na rozbudowanie grona fanów, którzy śledzą jej poczynania na Instagramie. Aktorka chętnie relacjonuje szczegóły życia codziennego, które nieraz obfituje w niezłe przygody.
W 2021 roku Aleksandra Domańska powitała na świecie syna Ariela. Choć nie stała się typową mamą z Instagrama, to od czasu do czasu wrzuca zdjęcia z synem. Tym razem zdradziła fanom, jak chłopiec zniósł podróż samolotem. Nie obyło się bez niespodzianek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aleksandra Domańska pokazała syna
Aleksandra Domańska ma za sobą niezwykle emocjonującą podróż samolotem. Jej synek Ariel po raz pierwszy miał okazję lecieć na własnym fotelu, a aktorce aż się łezka w oku zakręciła na myśl o tym, że jeszcze nie tak dawno temu musiała go trzymać na rękach przez całą podróż.
Odbyliśmy podróż samolotem, podczas której mój synek siedział na swoim fotelu!!! Przypomniała mi się nasza podróż na Zanzibar, gdy trzymałam go na rękach przez 16h i uśmiechnęłam się serdecznie do nas z tamtych dni - pisała Aleksandra Domańska na Instagramie.
Choć lot minął bardzo spokojnie, to na chwilę po lądowaniu w Atenach Aleksandra Domańska napotkała pierwsze problemy. Stewardessa nie chciała jej wpuścić do samolotu.
Podróż minęła pięknie, oprócz tego, że jak wylądowaliśmy i Ariel zasnął chwilę wcześniej cały rumiany z ilości wrażeń, poszłam do rękawa złożyć wózek, żeby go tam położyć i gdy chciałam wrócić po Izabelę i Ariela oraz resztę naszych tobołów, stewardessa nie chciała mnie wpuścić. Zacznę się chyba modlić, nie żartuje, na kolanach żarliwie o łaskę, cierpliwość i pokorę - dodała.