Aleksandra Domańska należy do grona gwiazd, które nie boją się wypowiadać na trudne tematy. Sama celebrytka stara się jednak niezbyt dużo opowiadać o swoim życiu prywatnym. Przez długi okres czasu Domańska ukrywała nawet ciążę. O tym, że spodziewa się dziecka, poinformowała w mediach społecznościowych dopiero wtedy, gdy jej brzuszek zdążył się zaokrąglić. Mimo że później bez skrępowania mówiła o towarzyszących jej emocjach po urodzeniu dziecka, to nie wypowiadała się ojcu Ariela.
W końcu w rozmowie z Żurnalistką aktorka zdecydowała się poruszyć ten trudny dla niej temat. Wyjawiła, że z "Panem z Finlandii", tak nazywa ojca Ariela, rozstała się będąc w połogu.
W ostatnim czasie Domańska udzieliła kolejnego szczerego wywiadu, tym razem jednak poruszyła kwestię trudów macierzyństwa. 34-latka opowiedziała także o tym, czego się nauczyła, będąc samodzielną mamą.
Zobacz także: Internautka do Klaudii Halejcio: "Dlaczego wykorzystujesz mamę do opieki nad córką?". Celebrytka ODPOWIEDZIAŁA
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aleksandra Domańska szczerze o trudach macierzyństwa
W rozmowie z magazynem "Glamour" Domańska powiedziała, że urodzenie dziecka odwróciło jej życie do góry nogami. Artystka zaczęła głębiej patrzeć na swoje emocje i otaczającą ją rzeczywistość. Teraz jest świadoma tego, że musi uporać się z niektórymi emocjami, dlatego zdecydowała się je przepracować u psychoterapeuty.
Wpadłam w o wiele większą przestrzeń bólu i trudnych emocji, odkąd zostałam mamą. To transformacja, która odbywa się na każdym poziomie. I po raz pierwszy tak blisko mogłam się spotkać z moim wewnętrznym dzieckiem, mając na rękach swoje dziecko. To było szalone doświadczenie, wielopoziomowe. Do tej pory jeszcze nie doszłam do siebie. Mam w sobie dużo żalu - zdradziła.
Aktorka przyznała także, że macierzyństwo poza głębszym poznaniem siebie pozwoliło jej dostrzec drzemiącą w niej siłę.
Ariel dał mi dostęp do całej nowej galaktyki. To jest tak potężny wachlarz czucia i emocji, że wciąż się uczę po nim poruszać. Pokazał mi też, że pod tą warstwą lęku, żalu i smutku jest kobieta, która ma niezwykle mocny umysł i ciało. Dopiero on pokazał mi moją prawdziwą siłę - podsumowała.
Kończąc temat o macierzyństwie, Domańska przyznała, że teraz całkowicie zmieniły się jej priorytety. Najważniejszy stał się dla niej dom, a cała reszta stanowi tylko fascynujący dodatek.