Trwa ładowanie...
Przejdź na
Spinner
Spinner
|

Aleksandra Grysz miała rodzić w podobnym terminie do Tomaszewskiej. "Jedna z pierwszych dowiedziała się, że coś jest nie tak"

62
Podziel się:

Aleksandra Grysz poroniła w lipcu. Gwiazda "Pytania na śniadanie" jest gotowa na powrót do pracy. Podczas prezentacji jesiennej ramówki TVP opowiedziała o relacjach z inną ciężarną koleżanką z redakcji.

Aleksandra Grysz miała rodzić w podobnym terminie do Tomaszewskiej. "Jedna z pierwszych dowiedziała się, że coś jest nie tak"
Aleksandra Grysz (AKPA)

Aleksandra Grysz jest dobrze znana widzom "Pytania na śniadanie". Prezenterka od pewnego czasu zajmuje się show-biznesowymi tematami w programie. W tym roku miała też okazję sprawdzić się w roli prowadzącej na koncertach plenerowych organizowanych przez TVP.

Niestety sukcesy na polu zawodowym nie szły w jej przypadku w parze ze szczęściem w życiu prywatnym. W lipcu Grysz poinformowała na Instagramie, że straciła ciążę w trzecim miesiącu. Razem z ukochanym spodziewali się córki. Mimo trudnych przeżyć prezenterka jest gotowa do powrotu do pracy przed kamerą. Nie zabrakło jej też na prezentacji jesiennej ramówki TVP.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Małgorzata Tomaszewska chce szybko wrócić do pracy po urodzeniu dziecka. "Przy pierwszej ciąży to trwało za długo"

Aleksandra Grysz opowiedziała o poronieniu

W rozmowie ze "Światem Gwiazd" celebrytka przyznała, że o jej ciąży wiedziało niewiele osób. Wtajemniczyła między innymi swoją redakcyjną koleżankę Małgorzatę Tomaszewską, która również spodziewa się dziecka. Dziennikarka ma już syna Enzo, który jest owocem zakończonego małżeństwa z Ahmetem Seyfi Yigit Tarci.

My obie wiedziałyśmy o sobie nawzajem od początku. Ja się trochę bałam. Chyba trzy tygodnie miałam termin wcześniej niż ona. Rozmawiałam z Małgosią, jak to ogłosimy, jak to zrobimy, czy razem, czy osobno, w jaki sposób. I Gosia też była jedną z pierwszych osób, które dowiedziały się o tym, że coś jest nie tak - mówiła.

Grysz nie ukrywa, że po stracie ciąży trudno patrzyło jej się na dzieci czy ciężarne kobiety. Najgorsze jest już na szczęście za nią i obecnie ciepło myśli o wszystkich przyszłych mamach. Nadal miewa jednak gorsze dni.

To był bardzo trudny czas, nadal jest. Bo to, że ja tutaj jestem, że się uśmiecham, że jest fajnie, to nie znaczy, że jest łatwo, kiedy zostaje się samemu w domu, w tych czterech ścianach - dodała w tym wywiadzie.

Doceniacie jej owartość?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(62)
WYRÓŻNIONE
Nina
rok temu
Jak to ogłosimy??? One myślą ze kogoś ich ciąża interesuje?
Kick
rok temu
Czy to normalne mowic o poronieniu i prywatnych sprawach na służbowym evencie?
Ytytka
rok temu
Mnostwo ciaz zostaje utraconych, to przykre ale obecne w naszym zyciu. Glowa do gory i do przodu
wania
rok temu
Tomaszewska i Grysz - panie, które mają partnerów, a nie mężów... No chyba, ze Grysz ma męża , ale innej kobiety
Ktoś
rok temu
Współczuje jej. Ale na serio to nie jest żadna gwiazda
NAJNOWSZE KOMENTARZE (62)
Mela .
10 miesięcy temu
Rozbiła Małżeństwo i opowiadała o ciąży !!
wtf
rok temu
heheh brak slow na próżność tych ludzi
Lama
rok temu
Swoje prywatne sprawy zostawiamy za drzwiami i idziemy do pracy.
Kaczka
rok temu
Kto to jest ??? Żenada jakaś pomyłka co o tej Pani pisać kogo ona obchodzi ??? Nikogo
Kasia
rok temu
Skoro nie wiele wiedziało go po co po stracie informuje calą Polskę?
Majk
rok temu
Grysz jest piękną kobietą i bardzo jej współczuję niech pani się trzyma będzie dobrze
Bozena
rok temu
Wiecie coś moje panie ja już jestem wiekowa mam dwie córki już dorosłe ale zanim je urodziłam przechodziłam gehennę gdyż miałam trzy poronienia ale nie zrozumiem kobiet które lansuja się ciążami tymi donoszonymi i tymi szczęśliwie zakończonymi wescie sobie na wstrzymanie i przestańcie relacjonować swoje ciążę od momentu zaplodnienia
Terws
rok temu
Po co gadać i tym. To są sprawy osobiste. Po co o tym pisać.
Gmg
rok temu
Dużo kobiet też.przechodzi smutek i nie gada na ten temat
Gosc
rok temu
Jaka gwiazda ? Żenujące że wszystko prywatne na pokaz i tak przezywa a non stop o tym gada.Okropne to, ale współczuję jej
Aga
rok temu
Poronienie do 3 miesiąca to bardzo częste zjawisko i po co o tym gadać publicznie,niektóre dziewczyny to nawet się nie przyznaja do 3 m ze są w ciazy żeby potem nie było a tu w telewizji gada
sylwia
rok temu
Zawiedzione nadzieje i popsute plany u perfekcyjnej Pani. To boli, widać, że jej trudno. Przykre to jest. Cieszę się, że w końcu nawet w TVP jest mowa o uczuciach kobiety, które trudno ukoić w tej sytuacji, a nie o "utraconym dzieciątku", aby się nakręcała jeszcze bardziej. Wiedziała, że coś poszło nie tak z podziałem, geny przebadała. Wiele kobiet tego doświadcza i o tym trzeba mówić, a nie piać o stracie i tęczowych dzieciach.
Xdx
rok temu
3 miesiąc i juz wiadomo ze corki sie spodziewali? Kto to pisze…
ola
rok temu
ciagle mowimy o Oli,a co na to tatus dziecka Pan Tylicki? co na to jego zona i dzieci?
...
Następna strona