Zbliżające się wybory parlamentarne wywołują coraz większe emocje. W mediach społecznościowych znani i lubiani aktywnie angażują się w motywowanie społeczeństwa do obowiązkowego wstawiennictwa w lokalach wyborczych. Zanim jednak przyjdzie czas na postawienie krzyżyka, przy odpowiednim kandydacie, czas na debatę.
ZOBACZ TAKŻE: Agnieszka Woźniak-Starak jest oburzona tym, co TVP robi przed debatą z Tuskiem i Morawieckim: "PRZERAŻAJĄCE" (FOTO)
Przedwyborcze spotkanie polityków z różnych ugrupowań od początku budzi spore kontrowersje. Już jakiś czas temu informowano, że debata organizowana przez Telewizję Polską odbędzie się nie w siedzibie TVP, a w wynajętej hali ATM. Decyzja wywoła medialną burzę, jednak to nie koniec sensacji. Początkowo debata emitowana na antenach TVP1, TVP Info i TVP Polonia miała odbyć się w poniedziałek 9 października o godzinie 21.00, czyli w godzinach cieszących się dobrą oglądalnością.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aleksandra Kwaśniewska drwi z Telewizji Polskiej, która nagle zmienia godzinę debaty
Telewizja Polska postanowiła nagle zmienić godzinę rozpoczęcia spotkania na 18.30. Jak spekulują media, decyzja ma wynikać z obaw przed pojawieniem się w studiu Donalda Tuska, jednak Aleksandra Kwaśniewska ma na to swoją teorię, którą podzieliła się w mediach społecznościowych.
ZOBACZ TAKŻE: Aleksandra Kwaśniewska zachęca do udziału w wyborach. Fanka punktuje: "Nie MANIPULUJ, bo to słabe". Już ZAREAGOWAŁA
Dziennikarka w ostatnim czasie spełnia swoją społeczną misję i aktywnie wypowiada się na tematy polityczne m.in. Instagramowym profilu zachęca obserwatorów do udziału w wyborach. Teraz Kwaśniewska na InstaStories podzieliła się swoją opinią dotyczącą "zabiegu" nagłej zmiany godziny debaty.
Dopiero do mnie dotarło, dlaczego przesunęli debatę na 18.30. Przecież trzeba ludziom w "Wiadomościach "wytłumaczyć, kto wygrał, zanim ugruntuję się refleksja - podpisała InstaStories.
Myślicie, że ma rację?