Swego czasu Aleksandra Szwed była bardzo sfokusowana na robieniu kariery w show biznesie, nie tylko występując w serialach, ale też tańcząc, śpiewając, jeżdżąc na łyżwach, a nawet pozując dla Playboya. Choć mimo usilnych prób jej poczynania w ostatnim czasie nie bardzo interesowały tabloidy, zdaje się, że w końcu będzie miała okazję o sobie przypomnieć.
Przypominamy: Szwed wspomina "Taniec na lodzie": "Najwięcej nauki bierze się z porażek. Płakałam z bólu!"
1 kwietnia Ola pokazała zdjęcie, na którym mogliśmy podziwiać jej sporych rozmiarów ciążowy brzuch. "Bo wiosną brzuchy rosną" - napisała wówczas pod fotografią, zaskakując obserwatorów. Ze względu na datę, jaką celebrytka zdecydowała się wykorzystać do przekazania wesołej nowiny, większość z fanów stwierdziła, że to z pewnością primaaprilisowy żart.
Jak się jednak okazuje, Szwed rzeczywiście spodziewa się dziecka. Ciążę potwierdziła w sobotę, dzieląc się z internautami kolejnym zdjęciem z brzuszkiem w roli głównej. Najnowsza publikacja przyszłej mamy przedstawia nie tylko ją samą, ale i relaksującego się na brzuszku właścicielki bulteriera.
Miłość - napisała krótko, załączając między innymi hasztag "ciąża" potwierdzający błogosławiony stan.
Pod postem 30-latki pojawił się szereg gratulacji i nawiązań do wpisu z 1 kwietnia:
Jednak nie prima aprilis, jak sądzili niektórzy, Szczerze mówiąc, w prima aprilis myślałam, że to żart, więc oficjalnie przepraszam i gratuluję - czytamy.
Pudelek również gratuluje!