O księciu polskiego pochodzenia, Alexim Lubomirskim, zrobiło się głośno za sprawą książki dokumentującej jego życie. Mieszkający w Stanach Zjednoczonych fotograf gwiazd, który współpracował między innymi z Miranda Kerr, Jennifer Aniston i Fergie, przyznaje się do polskich korzeni. Dodaje jednak, że nie czuje się obywatelem żadnego konkretnego kraju.
Mam mieszane pochodzenie. Moja mama jest pół-Peruwianką, pół-Angielką, tata pół-Polakiem, pół-Anglikiem. Wychowywał mnie angielski ojczym. Nigdy i nigdzie nie czułem się, jak w domu. Uświadomiłem sobie, że jestem obywatelem świata**.**
Alexi przyznaje jednak, że Polskę darzy szczególnym uczuciem: "Brałem ślub w Polsce pod Krakowem. Polska wieś jest przepiękna, a ludzie cudowni. Odwiedzałem Polskę i czułem tam swoje korzenie. Gdy moi synowie trochę dorosną, zabiorę ich do Polski, by pokazać im ten kraj".
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news