Alicja Bachleda-Curuś nie pojawiła się w żadnej amerykańskiej produkcji już od paru ładnych lat, ale mimo to i tak z powodzeniem układa sobie życie za oceanem. Ostatnio, jak wiele celebrytów, bawiła się w Miami podczas corocznego wydarzenia Art Basel. To właśnie tam jedną z atrakcji był pokaz nowej kolekcji Caroline Derpienski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Alicja Bachleda-Curuś lansuje się w Miami
Nie wiadomo, czy Alicja była na dolarsowym fashion show. Z jej relacji na Instagramie wynika za to, że zachwyciła się obrazami wystawianymi w ramach wydarzenia. Kolorowe dzieła sztuki prezentują raczej nurt abstrakcyjny, ale wśród zdjęć znalazło się też miejsce dla wypolerowanego szkieletu (?) mamuta.
W przerwie od wernisaży i innych artystycznych eventów aktorka wybrała się też na plażę. W końcu to z nich słynie Miami. Wygląda jednak na to, że pogoda na miejscu nie rozpieszczała. Alicja Bachleda-Curuś spacerowała bowiem po piasku nie w stroju kąpielowym, a białym komplecie złożonym ze spodni i marynarki. Nie zapomniała też o wyjściowym makijażu.
ZOBACZ: Alicja Bachleda-Curuś eksploruje Paryż w towarzystwie SYNA. Henry Tadeusz rośnie jak na drożdżach? (ZDJĘCIA)
Alicja Bachleda-Curuś pokazała kolegę
Z opisu fotek wynika, że Bachleda-Curuś wybrała się do Miami z przyjaciółmi. Na większości zdjęć pozuje jednak sama. Jedynie na jednym zdjęciu towarzyszy jej mężczyzna. Aktorka oznaczyła jego profil, dzięki czemu wiemy, że mamy do czynienia z przedsiębiorcą Jonathanem.
Mężczyzna na co dzień mieszka w Miami. Jest miłośnikiem podróży i zwierząt. Czy z Alicją łączy go coś więcej niż przyjaźń? Tego nie wiemy. Aktorka w końcu bardzo strzeże swojej prywatności.